Od członków PiS-u, obecna władza żąda nieskazitelności, niczym od żony starożytnego Cezara. Usprawiedliwić ucieczki przed policją po przekroczeniu prędkości się nie da. Komu jednak z kierowców nigdy nie zdarzyło się pędzić w nocy i nie zauważyć radaru ukrytego w krzakach?

Oczywistą konsekwencją takie występku jest wysoki mandat i punkty karne. Poseł Lipiec jako gratis od systemu dostał relację we wszystkich mediach głównego nurtu. I nie dlatego, że poważnie przeskrobał, ale dlatego, żeby rozpocząć nagonkę.

A ta już wkrótce przybierze postać najgorszą. Beacie Szyło być może zarzucą, że biła swojego syna a wicemarszałkowi Stanisławowi Karczewskiemu, twarzy kampanii, że brał jako lekarz łapówki.

Która matka nie biła dziecka i który lekarz nie brał łapówek? Klaps to samo, co śmiertelne pobicie, jakiego dopuściła Magda z Włocławka, która w marcu tego roku zabiła Marcelka? Czy łapówką jest przyjęcie butelki dobrego wina od wdzięcznego pacjenta, któremu lekarz uratował życie? Tyle mógł dać, prócz dobrego słowa, bo wie, że państwowe gaże mają zbyt małą wartość (niematerialną) niż jego własne życie i zdrowie.

To właśnie będzie udowadniać obecna władza. Robiąc wokół tego sensację, wytwarzając atmosferę skandalu, obrzydzając. Wykorzystując wszystkie służby, jakie podległe są Platfomie Obywatelskiej.

Tak samo, jak obrzydzano wczoraj najbardziej obywatelskie postawy reprezentowane przez kandydatkę na Rzecznika Praw Obywatelskich Zofię Romaszewską.

Zgodnie z ewangeliczną zasadą, najlepiej niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto jest bez grzechu.

PiS ma wiele na sumieniu. Wiele spraw wymaga reformy w samej partii. Ale wydaje się, że to dziś jedyna alternatywa dziś alternatywa na naprawę zrujnowanej Polski.

Michał Polak

fot. flickr.com

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.