Apostoł miłosierdzia. Błogosławiony o. Anicet Kopliński

0
0
0
/

Tego pochodzącego z Mazur zakonnika znała niemal cała międzywojenna Warszawa, a przede wszystkim ci najbardziej potrzebujący: bezdomni, bezrobotni, ubodzy, którym z poświęceniem pomagał. Aresztowany w 1941 r. i przesłuchiwany na Pawiaku miał powiedzieć: „wstydzę się, że jestem Niemcem”.

 

Adalbert Kopliński przyszedł na świat 30 lipca 1875 r. w wielodzietnej rodzinie zgermanizowanych Mazurów. Mieszkali w dzisiejszym Debrznie na Pomorzu, które w tamtym czasie było miastem niemieckim o nazwie Preussisch Friedland. Szkołę podstawową i średnią ukończył w rodzinnej miejscowości.

 

Jako nastolatek poważnie zachorował. Złożył wówczas ślubowanie, że jeżeli wyzdrowieje, to wstąpi do zakonu. Tak też się stało i w 1893 r. rozpoczął nowicjat w zakonie Braci Mniejszych Kapucynów prowincji reńsko-westfalskiej w Sigolsheim w Alzacji. Przyjął imię Anicet. Cztery lata później złożył śluby wieczyste, święcenia kapłańskie przyjął w 1900 r.

 

Pracował w klasztorach Westfalii i Nadrenii. W tym czasie zaczął uczyć się języka polskiego, aby objąć duszpasterską opieką polskich emigrantów zarobkowych zatrudnionych w kopalniach w okolicach Münster. W 1913 r. rozpoczął pracę w Krefeld, gdzie zastała go I wojna światowa. Został wówczas kapelanem więźniów i jeńców wojennych, głównie Polaków.

 

W 1918 r. przybył do Polski, by w kapucyńskim klasztorze w Warszawie uczyć się języka polskiego. Był doskonałym spowiednikiem, z jego usług korzystali m.in. nuncjusze, a wśród nich Achille Ratti, przyszły papież Pius XI. Jedną z jego pasji w tym czasie stało się pisanie. Tworzył szkice historyczne na tematy kościelne, pisał wiersze i artykuły publicystyczne.

 

Przede wszystkim zajmował się jednak działalnością wśród ubogich, bezrobotnych i bezdomnych, dla których kwestował i którym pomagał w nauce i znalezieniu pracy. Dzięki swojej ofiarności i otwartości na niedolę drugiego człowieka Warszawa nadała mu przydomki: „jałmużnik” „Święty Franciszek z Warszawy”, „opiekun ubogich”.

 

Na podwarszawskim osiedlu Annopol, gdzie na rozległym terenie należącym do Skarbu Państwa ulokowano osiedle dla bezrobotnych i bezdomnych, zorganizował wraz ze współbraćmi kuchnię, wydającą kilka tysięcy posiłków dziennie. Stworzył też specjalny system zbierania pomocy potrzebującym, w którym uczestniczyło wielu darczyńców.

 

Po wybuchu II wojny światowej pozostał w stolicy, kontynuując pomoc potrzebującym. W nocy z 26 na 27 czerwca 1941 r. został aresztowany przez gestapo razem z innymi kapucynami klasztoru warszawskiego. Jako Niemiec łatwo mógł uzyskać zwolnienie, z którego nie skorzystał. W czasie przesłuchań na Pawiaku miał powiedzieć: „wstydzę się, że jestem Niemcem”.

 

Na początku września 1941 r. został przewieziony do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu, gdzie otrzymał numer obozowy 20376 oraz oznaczenie „P”, czyli Polak. Zmarł w połowie października, prawdopodobnie zamordowany w komorze gazowej.

 

O. Anicet Kopliński został beatyfikowany w 1999 r. przez papieża Jana Pawła II w gronie 108 polskich męczenników II wojny światowej. W 2010 r. z inicjatywy Braci Mniejszych Kapucynów oraz osób świeckich powołana została w Warszawie Fundacja Kapucyńska im. bł. Aniceta Koplińskiego, której celem jest kontynuacja dzieła pomocy najuboższym.

 

Paweł Brojek

Źródło: fundacja-kapucynska.org

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną