Należy całkowicie zakazać uboju rytualnego, będącego formą dręczenia zwierząt i zagrożeniem dla zdrowia konsumentów! Jan Bodakowski

0
0
0
/ Ilustracja z Wikipedii z XV wieku przedstawiająca szechitę – żydowski ubój rytualny

Wraz z propozycjami PiS dotyczącymi ochrony zwierząt hodowlanych, warto skrytykować propozycje partii rządzącej za pozostawienie możliwości uboju rytualnego na potrzeby związków wyznaniowych (Żydów i muzułmanów).

Choć polskie prawo zakazuje dręczenia zwierząt, to niestety w ramach przywilejów dla Żydów i islamistów polskie przepisy pozwalają wyznawcom tych religii na zadawanie sadystycznych cierpień zwierzętom przeznaczonym na rzeź. Zapewne kolejna próba zablokowania tych barbarzyńskich praktyk spotyka się z histeryczną reakcją środowisk żydowskich.

 

Ubój rytualny polega na tym, że krowa zamykana jest w klatce, klatka z żywą krową obraca się do góry nogami, rzeźnik żywej krowie podcina gardło, tętnice i żyły, by żywe zwierze się wykrwawiło w cierpieniach. Ta barbarzyńska praktyka, nie tylko powoduje niepotrzebne cierpienia zwierząt, ale i jest zagrożeniem dla zdrowia i życia konsumentów. We Francji do 2012 roku co roku „ponad 100 dzieci umiera […] od zatruć mielonym mięsem z uboju rytualnego”. Rosnąca z roku społeczność islamska i związany z tym rozwój islamskiego uboju rytualnego sprawia, że problem ten z roku na rok, od wielu lat jest coraz większy.

 

Według informacji miesięcznika Focus z czerwca 2012 roku, z artykułu Jerzego Szygieła, śmiertelne zatrucia konsumentów mięsa z uboju rytualnego są wynikiem działania bakterii pałeczki okrężnicy. Bakterie te znajdują się w treści żołądka zwierzęcia. Treść ta w 20% przypadkach uboju rytualnego wylewa się na przednie części zwierzęcia. Skażone mięso zazwyczaj trafia do wyrobów garmażeryjnych.

 

Krowy i byki zarzynane podczas uboju rytualnego umierają w cierpieniu przez długie sześć minut, cielęta cierpią nawet i 15 minut. Przez cały czas bolesnej agonii zwierze jest przytomne. We Francji, pomimo, że gdy tylko 5% konsumentów z powodów religijnych je mięso z uboju rytualnego, to aż 40% mięsa pochodzi z tej barbarzyńskiej praktyki. Podobnie działo się i w II RP.

 

W II RP dzięki lobbingowi księdza Trzeciaka udało się ograniczyć, a potem zakazać uboju rytualnego. Ksiądz Trzeciak walczył z ubojem rytualnym nie tylko z powodu okrucieństwa tej praktyki, ale z tego powodu, że koszty uboju rytualnego były przez rzeźników żydowskich wrzucane do kosztów mięsa kupowanego przez Polaków.

 

W II RP na uboju rytualnym zarabiały gminy żydowskie kosztem chrześcijan – było to spowodowane brakiem mechanizmów rynkowych wynikających ze zmonopolizowania przez Żydów rzeźnictwa w II RP.

 

W 1936 roku projekt ustawy zakazującej uboju rytualnego zgłosiła grupa sanacyjnych posłów, podkreślając okrucieństwo tej metody. Inicjatywę tą wsparli obrońcy praw zwierząt, prasa katolicka i narodowa. Przeciw byli Żydzi (judaiści i komuniści z Bundu). Sanacyjny sejm na swego eksperta powołał księdza Trzeciaka. Jego wystąpienie przez sejmem zostało opublikowane w broszurze „Ubój rytualny czy mechaniczny? Opinia rzeczoznawcy wypowiedziana na posiedzeniu Komisji Administracji i Gospodarki Sejmu Polskiego 5 III 1936”. Ubój rytualny ograniczono ustawą 1 stycznia 1937. Wybuch II wojny światowej uniemożliwił wejście, już przegłosowanego, całkowitego zakazu uboju rytualnego.

 

Ksiądz Trzeciak był jednym z głównych inspiratorów walki z żydowską dominacją w II RP. Napisał kilkadziesiąt prac naukowych. Był wybitnym znawcą Talmudu i jego rasistowskiego nauczania. Jego dorobek naukowy wykorzystywał Feliks Koneczny. Ksiądz Trzeciak zwalczał nie tylko rasizm żydowski, ale też masonerie, komunizm, i nazizm.

 

Zapewne dziś w interesie Żydów i islamistów ubój rytualny będzie broniony hasłami o stratach polskiego rolnictwa wynikających z zakazu. Warto przypomnieć, że pieniądze to nie wszystko. Polska z zakazem uboju rytualnego będzie nieatrakcyjnym krajem do osiedlenia dla Żydów i islamistów. Obie te grupy społeczne, jak uczy nas bolesne dla Polaków doświadczenie historyczne, mogą stanowić przyczynę niepotrzebnych nowych konfliktów społecznych, więc lepiej jest, by emigrowały nie do Polski tylko do innych krajów. I za ten komfort braku nowych konfliktów społecznych warto zapłacić utratą rzekomych zysków z uboju rytualnego.

 

Jan Bodakowski

Źródło: redakcja

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną