NIK: Rząd PO-PSL nie uczynił nic dla sprowadzenia Polaków z emigracji

0
0
0
/

Raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczący relacji z Polakami zagranicą poraża – PO, która obiecywała sprowadzenie Polaków z emigracji za chlebem nie podjęła w tym kierunku nawet jednego działania. Co więcej, nie uwzględniła tej wyborczej obietnicy w dokumencie „Priorytety polskiej polityki zagranicznej na lata 2012 – 2016”.

 

W ocenie Najwyższej Izby Kontroli, działania administracji rządowej na rzecz Polonii i Polaków za granicą ukierunkowane na podtrzymywanie więzi z krajem i wspomaganie migracji powrotnych nie miały charakteru systemowego.

 

Roczne Plany współpracy z Polonią i Polakami za granicą opracowywane w MSZ na rok 2013 i 2014 - mimo że określały zadania dla resortów i innych organów administracji - nie mając rangi dokumentów rządowych, nie były obowiązujące dla jednostek organizacyjnych innych niż MSZ, w tym m.in. resortów nauki, edukacji i kultury, co mogło mieć znaczenie przy określaniu przez kierowników tych resortów celów w zakresie współpracy z Polonią i Polakami za granicą. Na skutek tego nie trzeba było czekać długo.

 

I tak, jak stwierdza NIK w dokumencie pokontrolnym, działania Ministra KiDN dotyczące promocji kultury polskiej za granicą nie były ukierunkowane na podtrzymywanie więzi Polonii i Polaków za granicą z kulturą ojczystą. Przedsięwzięcia te były adresowane głównie do obywateli tych państw.

 

W latach 2013 – 2014 Minister KiDN realizował jednak zadania mające na celu ochronę polskiego dziedzictwa kulturowego poza granicami kraju, w tym ochronę tradycji i polskiego dziedzictwa kulturowego podtrzymywanych przez organizacje Polonii i Polaków za granicą

 

Autorzy raportu z kontroli podkreślają jednak, iż „realizując liczne zadania na rzecz Polonii i Polaków za granicą m.in. wspierające oświatę, naukę i kulturę, nie dokonywano kompleksowej oceny skuteczności tych działań i postępu w osiąganych rezultatach”.

 

NIK stwierdza, że skontrolowane organy administracji rządowej i podmioty im podległe wyznaczając cele i zadania w ww. zakresie najczęściej określały ich rezultaty rzeczowe, nie definiując wskaźników oceny skuteczności prowadzonych działań, co uniemożliwia dokonanie jednoznacznej oceny stopnia realizacji zakładanych celów.

 

Nieopracowanie od 2012 r. jednolitego strategicznego dokumentu rządu, wyznaczającego długofalowe kierunki działania państwa polskiego oraz określającego wskaźniki oceny ich skuteczności w obszarach dotyczących współpracy z Polonią i Polakami za granicą, utrudniało zarówno koordynację jak i ocenę przez Ministra SZ działań w tym zakresie.

 

W opinii NIK, w okresie objętym kontrolą, administracja rządowa nie w pełni korzystała z możliwości konsultowania projektowanych działań z organizacjami polonijnymi. Nie stosowano też przejrzystych zasad dotyczących ubiegania się organizacji polonijnych o wsparcie ich działalności ze środków finansowych placówki.

 

Jak zaznaczają autorzy dokumentu pokontrolnego, „w związku z pogłębianiem się skutków niżu demograficznego szczególnego znaczenia nabierają powroty z emigracji, a w szczególności zachęcanie Polaków i Polonii do powrotów”. Tymczasem przyjęty przez Radę Ministrów (w marcu 2012 r.) dokument pn. „Priorytety polskiej polityki zagranicznej na lata 2012 – 2016” nie określa celu, ani zadań państwa w zakresie wspierania migracji powrotnych Polaków, nie zobowiązuje administracji rządowej do podejmowania działań ukierunkowanych na zachęcanie Polaków nowej emigracji i Polonii do powrotów i osiedlania się w Polsce.

 

To jednak nie koniec nieprawidłowości. Kontrola wykazała bowiem, że ani Ministerstwo Edukacji Narodowej, ani podległy mu Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą nie posiadają pełnych danych dotyczących tego, ile polskich dzieci za granicą (w stosunku do potrzeb) objętych jest nauką języka polskiego. Z danych tych instytucji wynika jedynie, że w roku 2013 poza granicami kraju języka polskiego uczyło się ok. 150 tys. osób w 1644 szkołach, w większości prowadzonych przez organizacje polonijne, a zdecydowaną większość tych uczniów stanowili Polacy i osoby polskiego pochodzenia.

 

Ministerstwo Edukacji Narodowej od lat kieruje do szkół nauczycieli oraz dostarcza podręczniki. Rodacy za granicą mają też do dyspozycji podręcznik internetowy oraz platformę edukacyjną do nauki języka polskiego na odległość. Jednak z uwagi na brak rzetelnej oceny skali problemu NIK uważa, że powinna powstać strategia rozwoju polskiej oświaty za granicą, uwzględniająca ocenę stopnia zaspokajania potrzeb dzieci i młodzieży polonijnej i polskiej za granicą w zakresie nauczania języka polskiego.

 

Minister Spraw Zagranicznych - odpowiedzialny za zawieranie umów na realizację zadań zleconych na rzecz Polonii i Polaków za granicą z organizacjami pozarządowymi - nie sprecyzował jednoznacznie szczegółowych zasad kwalifikowalności kosztów administracyjnych ponoszonych przez organizacje czy instytucje, realizujące zadania na rzecz Polonii i Polaków za granicą. Ta dowolność stwarza ryzyko, że organizacje te z dotacji przeznaczonych na konkretne zadanie, adresowane do Polaków lub Polonii, będą finansowały całkowite koszty utrzymania, nie tylko te związane z konkretnym zadaniem zleconym przez ministra. Dlatego zdaniem NIK, konieczne jest doprecyzowanie katalogu kosztów w osobnych uregulowaniach lub w umowach zawieranych z organizacjami.

 

Wątpliwości NIK budzi sposób rozdysponowywania środków finansowych przez placówki dyplomatyczno-konsularne na projekty realizowane przez organizacje polonijne. Nie wszystkie placówki szeroko informowały o takiej możliwości, choćby na swoich stronach internetowych, co nie zapewnia równego dostępu organizacji polonijnych do informacji w sprawie ubiegania się o takie wsparcie.

 

Mimo tak rażących nieprawidłowości, Najwyższa Izba Kontroli oceniła pozytywnieskontrolowane podmioty (w tym organizacje pozarządowe) w zakresie wywiązywania się z umów na realizację zadań zleconych na rzecz Polonii i Polaków za granicą.

 

Julia Nowicka

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną