Pytanie to wybrzmiało podczas piątkowej konferencji ugrupowania Kukiz'15 oraz Ruchu Obywatelskiego Miłośników Broni, którzy w ostrych, krytycznych słowach odnieśli się do pomysłów komisarz Elżbiety Bieńkowskiej ograniczenia i tak już mocno ograniczonego dostępu do broni w krajach UE.

Jacek Wilk zwrócił uwagę, że w naszym kraju pokutuje komunistyczne myślenie, że państwo powinno bać się obywatela. Wskazywał, że jak dowiodły tego ostatnie wydarzenia, obywatele posiadający broń są w stanie samodzielnie udaremnić zamachy terrorystyczne.

- W tych warunkach politycznych, jakie są teraz, musimy tak naprawdę Polaków uzbrajać a nie rozbrajać. W zasadzie o rozbrojeniu to już ciężko mówić, bo jesteśmy chyba najbardziej rozbrojonym narodem w Europie – stwierdził, dodając, iż dużo więcej broni mają Niemcy, Francuzi i inne narodowości, natomiast „u nas wciąż pokutuje ta postkomunistyczny, totalitarny sposób myślenia, że obywatela trzeba się bać, że państwo musi się bać obywatela uzbrojonego”.

- W efekcie monopol na posiadanie broni ma państwo i przestępcy. Jedyną grupą, która ma swobodny dostęp do broni są przestępcy, natomiast praworządni obywatele takiego dostępu nie mają – zauważył, dodając, iż mitem jest, że osoba posiadająca broń będzie zabijała wszystkich dookoła, jako że mamy wokół siebie tyle śmiercionośnych narzędzi, że z zabiciem nie byłoby z tym większego problemu. - Najwięcej morderstw popełnia się z użyciem noża kuchennego, a nikt nie wpadł na pomysł, żeby noża kuchennego zabronić – dodał, apelując do rządu, żeby ułatwił Polakom posiadanie broni.

- Proszę zwrócić uwagę, że kiedy Hitler rozbroił Żydów, to za chwilę był Holokaust – zauważył Andrzej Turczyn (Ruch Obywatelski Miłośników Broni), dodając, iż kiedy zrobili to Stalin i Lenin względem Rosjan, to za chwilę wymordowali ich kilkadziesiąt milionów. - Kiedy w 1946 r. komuniści wprowadzili drakońskie prawo kary śmierci za nielegalne posiadanie broni, to mogli spokojnie mordować Polaków. Obawiam się, że nie istniała nigdy w historii ludzkości taka sytuacja, żeby praworządnym mieszkańcom jakiegoś kraju odebrać broń w trosce o ich bezpieczeństwo – skosntatował.

Dlaczego UE rozbraja swoich obywateli, zamiast ich dozbrajać? Na to pytanie nie sposób odpowiedzieć, niemniej nie należy się po tych działaniach spodziewać jakichkolwiek dobrych rezultatów.

Julia Nowicka

Fot. ROMB

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.