MEDYTACJE EWANGELICZNE Z DNIA 21 grudnia 2015 r.

0
0
0
/

Poniedziałek, Rok C, II - Łk 1, 39-45 Maryja jest Matką oczekiwanego Mesjasza.

 

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

 

W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w pokoleniu Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę.

 

Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała:

 

«Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w łonie moim. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana».

 

Maryja – kobieta wśród kobiet.

 

Przyjrzyjmy się współczesnemu Kościołowi. Najbardziej wypełniony jest kobietami. Najczęściej kobieta ciągnie męża na Mszę Świętą. Kobieta też wykazuje spokój w przyjmowaniu różnych słabości Kościoła i trwa w Nim, tak po prostu. Kobieta też często przeczuwa z wyprzedzeniem nadprzyrodzone możliwości mężczyzny, których ten nawet w sobie samym jeszcze nie dostrzega.

 

Kobiety mają niesamowite dary w swej naturze, te dary mają dla mężczyzn. Podobnie mężczyzna swymi darami służy kobiecie. Wszystko jest naturalne i oczywiście bardzo indywidualne w małżeństwach, w przyjaźniach, w relacjach rodzinnych…

 

A jednak wiele kobiet oddaje swoje dary, na pokarm pustki emocjonalnej, pozwala rozmiękczać swoje piękno w dyktaturze popkultury, w serialach, programach telewizyjnych, dzień po dniu tracąc niesamowitość życia nadprzyrodzonego. Zawieszają swoją duchowość, na rzecz przeżywania płytkich emocji, oddając czas swego życia... no właśnie – czemu? Jednak okazuje się, że wciąż i wciąż nie czują się spełnione i szczęśliwe. Bo nie mogą.

 

Jeśli jednak kobieta otwiera się na działanie Ducha Świętego, staje się potężnym wsparciem dla mężczyzny, jak wtedy Maryja dla wystraszonego Józefa, a Elżbieta dla milczącego, zbuntowanego Zachariasza.

 

Kobiety otwarte na działanie Ducha Świętego budują również między sobą wspaniałe więzi przyjaźni, potrafią rozmawiać duchowo, potrafią się sobie nawzajem powierzać i wzajemnie pomagać sobie wytrwać na przykład w trudach małżeńskich. Bez szemrań. Bez plotek. Współodczuwając. W Duchu Świętym to jest możliwe, dokładnie tak samo jak Maryja i Elżbieta – po prostu razem.

 

Rozważała Katarzyna Chrzan

 

Fot. www.parafia.chrobierz.info

 

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną