Mam nadzieję, że po szczycie NATO w Polsce, będzie NATO w Polsce więcej, niż kiedykolwiek wcześniej – oświadczył sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podczas konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Polski Andrzejem Dudą.

Spotkanie obydwu polityków dotyczyło dalszej współpracy w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego i kierunków jego rozwoju.

- NATO musi reagować na zmieniającą się sytuację. NATO musi patrzeć w przyszłość – wskazywał prezydent Polski, dodając, iż strona polska chce, żeby szczyt NATO był szczytem decyzyjnym, na którym zapadną konkretne decyzje co do obecności Sojuszu w Europie Środkowo-Wschodniej. - Chodzi o to, żeby żadnemu agresorowi nie opłacało się atakować żadnego z państw NATO – tłumaczył Andrzej Duda.

Jednocześnie wyraził potrzebę dialogu z Rosją, w realiach takich, jakie są, „bez udawania, iż pewnych rzeczy nie dostrzegamy”.

- Adaptacja NATO do naszych warunków: wzmocnienie obecności NATO zarówno w zakresie infrastruktury, jak i obecności wojska – wyliczał oczekiwania strony polskiej prezydent Duda. - Mnie zależy na jednym, żeby była w jak największym stopniu permanentna – podkreślał, dodając, iż konieczny jest dobrze opracowany system wsparcia na wypadek agresji.

Kluczowe znaczenie będzie miało lutowe spotkanie ministrów obrony, gdzie najprawdopodobniej zapadną wstępne decyzje co do wzmocnienia wschodniej i południowej flanki Sojuszu.

Julia Nowicka

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.