Indoktrynowanie młodzieży ideologią gender Ojciec Święty porównał do indoktrynacji dokonywanej przez Hitlerjugend, organizację młodzieżową NSDAP. Porównanie to zostało masowo przemilczane przez mainstreamowe media.

Papież Franciszek ubolewał w poniedziałkowym wywiadzie dla jednej z rozgłośni nad wszechobecną na Zachodzie praktyką narzucania homoseksualnych pakietów na poszczególne narody z użyciem tzw. pomocy zagranicznej, którą nazwał formą „ideologicznej kolonizacji” i porównał do maszyny propagandowej systemu nazistowskiego.

Zapytany przez dziennikarza, co ma na myśli, mówiąc o „ideologicznej kolonizacji”, papież dał przykład z 1995 roku, kiedy – jak przypomniał – minister edukacji jednego z uboższych państw otrzymała ultimatum, że jeżeli szkoły nie wprowadzą nauki „teorii gender” nie otrzyma kredytów na ich wybudowanie.

- Nie mając wyjścia, zgodziła się – mówił papież. - To jest właśnie ideologiczna kolonizacja. Wchodzą z pomysłami, które nic nie mają wspólnego z ogółem ludzkości, z pewnymi grupami ludzi tak, ale nie z ogółem. Kolonizują tych ludzi ideami, którymi chcą zmienić ich mentalność i społeczną strukturę – tłumaczył Ojciec Święty.

Jednocześnie zaznaczył, iż owa ideologiczna kolonizacja „nie jest niczym nowym, jako że dyktatorzy ubiegłego wieku postępowali dokładnie tak samo”. - Przychodzili z własną doktryną. Pomyślcie o BaliLa, pomyślcie o Hitlerjugend – podkreślał.

Papież zauważył, że sprawa ta głośno wybrzmiała podczas ostatniego synodu poświęconego sprawom rodziny. Wówczas to hierarchowie oficjalnie stwierdzili, iż „jest nie do przyjęcia”, aby „niektórzy pasterze Kościoła katolickiego cierpieli naciski ze strony niektórych instytucji międzynarodowych, które zapewniają pomoc finansową krajom ubogim, jednakże warunkując przyznanie wspomnianej pomocy od akceptacji dla „małżeństw osób tej samej płci””.

Karolina Maria Koter

Źródło: LifeSiteNews

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.