Dyrektor Radia Maryja powiedział, że jego szkoła, choć kształci kadry "dla posługi Rzeczypospolitej", nie zabiegała nigdy o jakąkolwiek dotację państwową. Stanowisko założyciela Radia Maryja publikuje "Nasz Dziennik".

Chodzi o poprawkę do budżetu państwa zgłoszoną przez posłów Prawa i Sprawiedliwości o przekazaniu 20 mln zł na rzecz WSKSiM. Sprawa natychmiast została podchwycona przez media, które insynuowały, że w ten sposób PiS chce „zapłacić” środowisku Radia Maryja za poparcie udzielone w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich i parlamentarnych. Przekaz ten był wzmacniany odpowiednimi tytułami, takimi jak np. „20 mln zł dla o. Rydzyka”, wskazującymi na to, jakoby te pieniądze miały trafić bezpośrednio do założyciela WSKSiM.

Do kwestii poprawki odniósł się o. dr Tadeusz Rydzyk. – Pragnę wyjaśnić, że nie zwracałem się do nikogo o takie wsparcie dla uczelni – stwierdził dyrektor Radia Maryja i rektor-założyciel WSKSiM. Ojciec dyrektor docenił jednak troskę parlamentarzystów o uczelnię. – Jestem bardzo wdzięczny ludziom, którzy troszczą się o naszą uczelnię, także posłom Rzeczypospolitej. Bardzo dziękuję – powiedział o. Tadeusz Rydzyk. I zwrócił uwagę, że WSKSiM nigdy nie otrzymała wsparcia od państwa, mimo że wychowuje, przygotowuje młodzież „dla posługi Rzeczypospolitej”. Założyciel WSKSiM podkreślił, że opowiada się za tym, aby wszystkie uczelnie „miały równe prawa, tak jak każdy człowiek ma taką samą godność”. Ale kategorycznie też stwierdził, że uczelnia nie chce otrzymywać żadnych funduszy kosztem ludzi biednych i potrzebujących.

Źródło: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/151597,nie-zabiegalismy-o-dotacje.html