Przewodniczący Schetyna jawnie kwestionuje wyniki wyborów w Polsce

0
0
0
/

Przewodniczący Platformy Grzegorz Schetyna przed wczorajszym wyjazdem do Parlamentu Europejskiego zamieścił wpis na jednym z portali społecznościowych „Platforma wobec braku zaufania w UE do Prawa i Sprawiedliwości przejmuje obowiązek reprezentowania Polaków w PE”.

 

Jest to jawne potwierdzenie tego, że Platforma nie pogodziła się z przegraną w ostatnich wyborach parlamentarnych i uważa, że to właśnie ona ma mandat do reprezentowania Polski na europejskich salonach.

 

Schetyna i przewodniczący klubu PO w Sejmie Sławomir Neumann spotkali się wczoraj z przewodniczącym PE Martinem Schulzem i przywództwem EPL partii, do której należy Platforma i PSL z przesłaniem, że styczniowa debata w PE poświęcona Polsce, nie może zamknąć dyskusji na ten temat.

 

Po spotkaniu z Schulzem na konferencji prasowej stwierdził, „że nie poddamy się PIS-owskiemu szantażowi, żeby nie rozmawiać w Europie o sprawach polskich”, a towarzyszący mu europoseł Janusz Lewandowski posunął się do insynuacji, „że rządzący będą psuli wizerunek Polski i rujnowali naszą pozycję w Europie, a my opozycja – będziemy go reperowali”.

 

Przypomnijmy, że niedawno na posiedzeniu Rady Europy w Strasburgu posłowie Platformy (między innymi Andrzej Halicki, Agnieszka Pomaska), głosowali za przeprowadzeniem na tym forum debaty o sytuacji w Polsce.

 

Taką propozycję przedstawiło Biuro Zgromadzenia Narodowego ale mimo poparcia dla tego wniosku ze strony europejskiej chadecji (do której należy Platforma i PSL), nie udało się uzyskać 2/3 głosów i wniosek upadł.

 

A więc Platformie mimo dużych starań (przeforsowała poparcie dla tego wniosku na forum Europejskiej Partii Ludowej do której należy), nie udało się wprowadzić debaty o sytuacji w Polsce, na agendę kolejnej instytucji europejskiej.

 

Przypomnimy także, że Platforma, która 2 tygodnie temu, poparła debatę o sprawach Polski w Parlamencie Europejskim, w wyniku takiego a nie innego jej przebiegu, poniosła spektakularną klęskę.

 

Przyznawali to nawet najbardziej zagorzali jej zwolennicy czego chyba najdobitniejszym przykładem był wpis Waldemara Kuczyńskiego (byłego ministra w rządzie Tadeusza Mazowieckiego) na jednym z portali społecznościowych Platforma.org „Daliście ciała tchórzliwa bez klasy. Mówią, że nawet zwialiście z sali”.

 

Kuczyński umieścił także kolejny wpis nie pozostawiający złudzeń „Mocne końcowe przemówienie B. Szydło. Wygrała, a tchórzliwa PO na łopatkach” na co Leszek Miller napisał na tym samym portalu „Waldemarze, co prawda, to prawda”.

 

Generalnie w internecie dominuje narracja o klęsce Platformy w związku z debatą w PE poświęconą Polsce, a niektórzy komentatorzy posuwają się nawet do wpisów „że Platforma tak nie lubi Polski, że nawet pogrzeb urządziła sobie w Strasburgu”.

 

Mimo tej klęski nowy przewodniczący PO Grzegorz Schetyna forsuje kolejne debaty w PE z nadzieją, że w ten sposób Platforma wróci na drugie miejsce w sondażach i w ten sposób z powrotem będzie liderem opozycji wyprzedzając Nowoczesną Ryszarda Petru.

 

Ale Petru też nie próżnuje, spotyka się co i rusz z szefem liberałów w PE Guy Verhofstadtem i także go inspiruje do zgłaszania kolejnych wniosków o debaty i rezolucje w sprawie Polski.

 

Tak więc wojna pomiędzy dwoma partiami Platformą i Nowoczesną o przywództwo w opozycji, odbywa się bez żadnych zahamowań kosztem polskich interesów w Unii Europejskiej.

 

Miejmy nadzieję, że Polacy to widzą i obydwa ugrupowania zamiast zyskiwać potencjalnych wyborców, będą ich jednak tracić.

 

Dr Zbigniew Kuźmiuk

 

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną