Syn Rotmistrza Pileckiego o poszukiwaniach ojca… [WIDEO]

0
0
0
/

Doczekały się rodziny i doczekaliśmy się my, że nasi bohaterowi zostaną uhonorowani. Nie wszyscy, niestety, bo takie są techniczne trudności… – mówi Andrzej Pilecki, syn Rotmistrza Witolda Pileckiego komentując planowany na 24 kwietnia tego roku pogrzeb Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” oraz przygotowywane pochówki Danuty Siedzikówny „Inki” oraz ppor. Feliksa Selmanowicza „Zagończyka”.

 

– Byliśmy w Orłowie; byliśmy w Warszawie, jest to jednak spora ilość, aby w takich ciężkich warunkach dojść do identyfikacji szczątków – dodaje Pilecki wspominając m.in. pogrzeb żołnierzy 3. Wileńskiej Brygady NZW Romualda Rajsa „Burego” w Orłowie zabitych przez NKWD, UB i MO podczas bitwy pod Gajrowskie, dokładnie 70 lat temu, 16 lutego 1946 r. i ekshumowanych w 2014 r. przez Fundację Niezłomni.

 

Syn Ochotnika do Auschwitz, zaapelował o rozszerzenie działań mających na celu dotarcie do rodzin pomordowanych w celu poszerzenia wiedzy o tragediach czasu czerwonego terroru i umożliwienia identyfikacji genetycznej na podstawie kodu DNA.

 

Sam jednak nadal czeka na odnalezienie grobu ojca… Pomimo prac IPN na powązkowskiej „Łączce”, wstrzymanych zdaniem Instytutu z powodów prawnych, nie udało się odnaleźć szczątków Rotmistrza Witolda Pileckiego. – Mam takie momenty, kiedy myślę, że są takie możliwości; że można człowieka tak zniszczyć, jeśli komuś bardzo zależy, że tych szczątków możemy nie znaleźć, nawet jeśli myślimy, że mogą być pod innym grobem. Jest chemia, technika poszła bardzo do przodu i z jednej i z drugiej strony, bo mamy możliwości techniczne poszukiwania szczątków, jeśli takowe są, ale może tamci też mieli środki unicestwiania tych szczątków – mówi Andrzej Pilecki.

 

- Tak jak Fieldorf czy ojciec… dlaczego po nich nie ma ani śladu? Przecież były takie momenty, kiedy prof. Szwagrzyk mówił: wczoraj znaleźliśmy te osoby, które były w tej dacie pogrzebane. Spodziewamy się, że tu obok będzie wasz ojciec. Byliśmy wtedy z Zosią [córką rotmistrza Pileckiego – przyp. Redakcji] i słuchaliśmy tego z nadzieją, że to są już tylko dni; że będzie identyfikacja. No niestety, nie było tego sposobu, na który liczył Szwagrzyk, że w danej dacie pochówki były blisko siebie. To się nie sprawdziło – stwierdził Andrzej Pilecki, który wielokrotnie podkreślał, że wciąż żyje nadzieją na odnalezienie doczesnych szczątków ojca, rotmistrza Witolda Pileckiego, by móc na jego grobie zapalić znicz… Oby ten dzień nastał.

 

Zapis wideo rozmowy znajduje się pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=TQwzb8ZHCD8

 

Tekst i fot. Robert Wit Wyrostkiewicz

 

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną