Wdowa po Kiszczaku próbowała handlować tajnymi dokumentami PRL

0
0
0
/

We wtorek wieczorem prezes IPN Łukasz Kamiński poinformował dziennikarzy, że do IPN zgłosiła się wdowa po Czesławie Kiszczaku, która zaoferowała IPN sprzedaż dokumentów dotyczących TW Bolka przechowywanych przez jej męża.

Wdowa Kiszczak na dowód posiadanych akt tajnego współpracownika o pseudonimie Bolek przedstawiła kartkę zatytułowaną „Informacja opracowania ze słów T.W. Bolek z odbytego spotkania w dniu 16 XI 74 r."

 

W związku próbą handlu nielegalnie posiadanymi archiwaliami IPN poinformował Naczelnika Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie, a prokurator IPN w asyście policji dokonał zabezpieczenia w domu wdowy Kiszczak archiwaliów na podstawie artykułu 28 ustawy o IPN, który głosi, że „Każdy, kto bez tytułu prawnego posiada dokumenty zawierające informacje z zakresu działania Instytutu Pamięci, jest obowiązany wydać je bezzwłocznie Prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej".

 

Nie da się ukryć, działania wdowy Kiszczak wynikały albo z bezczelności albo z ignorancji. Trudno inaczej wyjaśnić składanie instytucji państwowej propozycji handlu nielegalnymi dokumentami.

 

Jan Bodakowski

 

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną