Senacka komisja ds. wywiadu odłoży głosowanie, mające zatwierdzić Johna Brennana na stanowisku nowego dyrektora Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA).

Członkowie komisji domagają się od Białego Domu dodatkowych informacji dotyczących programu wykorzystywania samolotów bezzałogowych w działaniach wojennych. Demokratyczna senator z Kaliforni Dianne Feinstein, powiedziała, że komisja chce mieć wgląd w większą liczbę utajnionych opinii prawnych, uzasadniających wykorzystanie dronów.

Senatorowie żądają również szczegółów dotyczących ataku na amerykański konsulat w libijskim Benghazi, do jakiego doszło 11 września zeszłego roku. Dokładna data głosowania nad kandydaturą Brennana na razie nie jest znana.

Tymczasem w sobotę były agent Federalnego Biura Śledczego (FBI) John Guandolo, który w 2008 r. odszedł ze służby w FBI poinformował jedną z amerykańskich rozgłośni radiowych, że kandydat na nowego szefa CIA to islamista.

Wprawdzie nie był w stanie powiedzieć, kiedy dokładnie dokonała się konwersja Brennana na wiarę w Allaha, jednakże jego zdaniem nastąpiło to między 1996 a 1999 rokiem, kiedy ten był szefem komórki CIA w Riyadh w Arabii Saudyjskiej.

Wywnioskował to z faktu, iż Brennan odwiedził Mekkę i Medynę w czasie Hajj razem z saudyjskimi urzędnikami wysokiego szczebla, a tego we wspomnianym okresie nie wolno czynić osobom wyznania innego niż muzułmańskie.

- Fakty te zostały potwierdzone przez amerykańskich urzędników rządowych, którzy przebywali na terenie Arabii Saudyjskiej w czasie, kiedy służył tam Brennan. Byli bezpośrednimi świadkami jego rosnącej zażyłości z osobami, które pracowały dla saudyjskiego rządu, a które były świadkami jego konwersji na islam – powiedział Guandolo. Kandydat na szefa CIA dotychczas w żaden sposób nie odniósł się do tych zarzutów.

John Brennan był doradcą prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy ds. walki z terroryzmem. To on odpowiada za rosnące zastosowanie bezzałogowych samolotów do tropienia i zabijania terrorystów (tzw. program targeted killings) w Pakistanie, Jemenie oraz Somalii.

Trudno powiedzieć, co bardziej zaszkodzi Johnowi Brennanowi, czy zarzuty nadużywania dronów, przez co śmierć poniosły niewinne osoby, czy też oskarżenie o sprzyjanie muzułmanom? Trudno też jednoznacznie stwierdzić, na ile oskarżenia Guandolo stanowią rzeczywistość, a na ile - element gry, mającej na celu odsunięcie coraz mniej popularnego Brennana?

Jedno jest pewne, kandydatura Brennana stoi pod coraz większym znakiem zapytania.

Anna Wiejak
Źródło: Al arabiya, Fox News
fot. Wikimedia Commons