OGIEŃ MIŁOŚCI WYZNANEJ cz. 11

0
0
0
/

prawy.pl_images_nowe_stories_wiara_rekolekcje_wielkopostnePSALM 22, 2 – 17.

Duchu Święty,

poprowadź moją duszę tak,

aby wszystko, co ma się dokonać,

podczas tych rekolekcji,

od początku do końca

było zgodne jedynie

z Twoim pragnieniem,

jakie masz względem mojej osoby.

Wypełnij Sobą moją izdebkę,

do której wchodzę na spotkanie z Tobą,

abym mógł oddawać Tobie

każde z moich pragnień,

które Ty przebóstwisz w Miłość.

Chwała Tobie Boże Ojcze,

Jezusie Chrystusie i Duchu Święty,

Prawdo Jedyna - Miłość!

Amen.

[Ps. 22, 16] Moje gardło suche jak skorupa,

język mój przywiera do podniebienia,

Pragnienia… jest jedno jedyne u każdego człowieka. To pragnienie Miłości. Bycia kochanym i kochania.

Grzech nie zmienia tego pragnienia, ale je wykrzywia. Rozkłada je na liczne pokręcone pragnienia. Grzech powoduje, że prawdziwy podmiot tęsknoty, to znaczy Bóg, w wyobrażeniach zostaje podmieniony na bożki.

Bożki mogą być bardzo różne, czasem wysublimowane, a czasem prostackie.

Mogą to być jakieś idealistyczne, fałszywe wizje, wchodzące w miejsce myśli o Bogu, a czasem najprymitywniejsze pożądania, prostackie zachcianki, plugawiące naszą piękną, ludzką wrażliwość.

Ale w samym naturalnym, pierwotnym poruszeniu woli, którym jest właśnie pragnienie, i tak jest zawsze to jedno, święte pragnienie Miłości! Najnaturalniejsze. Najgłębsze. Cudowne.

Jezus Chrystus niewyobrażalnie cierpi, odczuwając w sobie wszystkie wypaczone po grzechu pragnienia. Jednak bierze je na siebie, odczuwając ich brzydotę, jako specyficznie destrukcyjną konsekwencję grzechu.

On jest cały czystością. My w Nim też tacy się stajemy, bez względu na to, co złego uczyniliśmy! Nad śnieg wybiela On naszą duszę! Możemy narodzić się znów na poziomie naszych pragnień i intencji, które jak w dziecku, mogą z powrotem rodzić się w czystej Miłości.

Jezus Chrystus - czysta Miłość, mówi do każdego człowieka indywidualnie to jedno święte słowo podczas agonii: PRAGNĘ!

Jezus Chrystus jest spragniony Ciebie i mnie! Nikt tak Ciebie i mnie nie pragnie jak Chrystus! Tak naprawdę nie potrzebujemy, aby pragnął nas ten świat, nie potrzebujemy aby pragnęły nas rzesze ludzi. Potrzebujemy zobaczyć, że Bóg nas pragnie. A to jest Prawda!

Wszystkie nasze ludzkie, wykrzywione z powodu grzechów pragnienia, całkowicie oddane Chrystusowi, porządkują się i powracają do Źródła, to znaczy do Miłości.

Bo pragnienia ludzkie mają tak naprawdę tylko jedno przeznaczenie. One są do oddawania Bogu. To On je przebóstwia, sprawiając, że nasze serce staje się szerokie.

Prawdziwe usłyszenie wyszeptanego do nas Chrystusowego słowa ‘PRAGNĘ’, jest naszym nawróceniem na poziomie naszych pragnień. To słowo nas otula i przemienia, jeśli chcemy całkowicie je usłyszeć.

To najczulsze z możliwych spotkań – Ty i Jezus Chrystus Ukrzyżowany, który szepcze do Ciebie: „pragnę…”

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną