OGIEŃ MIŁOŚCI WYZNANEJ cz. 12

0
0
0
/

prawy.pl_images_nowe_stories_wiara_rekolekcje_wielkopostnePSALM 22, 2 – 17.

Duchu Święty,

poprowadź moją duszę tak,

aby wszystko, co ma się dokonać,

podczas tych rekolekcji,

od początku do końca

było zgodne jedynie

z Twoim pragnieniem,

jakie masz względem mojej osoby.

Wypełnij Sobą moją izdebkę,

do której wchodzę na spotkanie z Tobą,

abym mógł oddawać Tobie

każde z moich pragnień,

które Ty przebóstwisz w Miłość.

Chwała Tobie Boże Ojcze,

Jezusie Chrystusie i Duchu Święty,

Prawdo Jedyna - Miłość!

Amen.

[Ps.22,16] kładziesz mnie w prochu śmierci.

Konsekwencją popełnianych grzechów w człowieku jest życie martwym życiem. Dla Chrystusa, który jest Życiem, takie trwanie w śmierci jest... och! Nawet nie możemy sobie tego wyobrazić!

On jest życiem, a bierze na siebie śmierć, czyli całkowite Swoje przeciwieństwo! Dlaczego? Aby nas ludzi śmierć nie pokonała.

Gdy człowiek zgrzeszy, to ten grzech go zabija. Na ilu poziomach wewnętrznych doświadczył Pan nasz Jezus Chrystus tej śmierci? Próbowaliśmy choć trochę dostrzec wielowymiarowości Jego cierpienia.

Dzięki Męce Jezusa Chrystusa życie żadnego człowieka nie może być życiem przegranym!

Usłyszmy wyraźnie: Jezus Chrystusa został położony w prochu śmierci zamiast Ciebie i mnie! Czy my rozumiemy, co się stało?

Grzech ludzki powoduje, że zły duch powoli przejmuje władzę nad życiem ludzkim, bo to człowiek grzesząc sam oddaje się we władanie złego. Ale proces ten jest całkowicie odwracalny, bo Chrystus w Pasji Miłości, oddał Swoje życie za nasze!

On położył się w prochu śmierci, bo we wszystkim tak bardzo chce być zawsze blisko człowieka. Bezgranicznie się Mu oddaje. Gdyby człowiek wziął na siebie konsekwencje swoich grzechów, nie dałby rady tego dźwignąć, to by go zniszczyło.

[Ps.22,17] Bo psy mnie opadają,

osacza mnie zgraja złoczyńców.

To Chrystusa przez mój i Twój grzech dopada sfora psów, wściekłych demonów. On idzie pośród nich, uniżając Siebie, będąc w kondycji człowieka i toruje drogę dla Ciebie i dla mnie. On przyjął ludzką postać i idzie pierwszy naszą drogą dla nas.

Z powodu naszej grzeszności droga ta jest bardzo niebezpieczna, dlatego On idzie pierwszy, pośród sfory psów – to znaczy demonów, którym my otworzyliśmy drzwi, grzesząc. To Jego, zamiast nas, dopadają psy.

Jak bardzo niebezpieczna jest to droga On wie bardzo dobrze, dlatego zawsze mówi do nas: Pójdź ZA Mną. Nie obok, nie przede Mną, ale za Mną. Czy my widzimy ważność tych słów?

On idzie pierwszy dla naszego bezpieczeństwa.

Co oznacza iść pierwszym? Pośród sfory psów? To oznacza jedno: dać się zabić, abyś Ty był bezpieczny.

Wolność Twoja i moja jest wejściem w te Świętą Tajemnicę, że Jezus dał się zabić za Ciebie i za mnie!

Osłonił Ciebie i mnie Swoim Nieskazitelnym Ciałem i dał się rozszarpać, abyśmy my nie zostali nawet draśnięci!

Bo On tak nas kocha! Ciebie i mnie! I nie ma innej Prawdy o Nim.

Pamiętasz historię ofiarowania Izaaka [Rdz 22, 1 - 19]? Pozwól, że jutro, czyli na zakończenie tych rekolekcji, coś Ci opowiem…

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną