OGIEŃ MIŁOŚCI WYZNANEJ - zakończenie

0
0
0
/

prawy.pl_images_nowe_stories_wiara_rekolekcje_wielkopostneZobacz… wszystko co jest w nas, ma początek. Bóg Trójjedyny nie ma początku, ale przyjął na Siebie doświadczenie początku w Jezusie Chrystusie. Poczęcie… Narodzenie… Uczenie się… Tęsknota… Radość… Wszystkie ludzkie doświadczenia… Bez popełnienia grzechu. Współodczuwa z nami wszystko, bo płonie Miłością do nas, grzeszników.

Zobaczmy Prawdę o naszych grzechach.

Co jest przeznaczeniem naszych grzechów? Co jest ich celem? Gdzie one zostają unicestwione? Grzech to coś, co nie może pozostać! Nie może! Bo jedynie Miłość ma rację istnienia, a grzech nie!

A zatem, co jest przeznaczeniem naszych grzechów?

Niech odpowiedź nas poruszy do pełnego doświadczenia Miłości Boga. Przeznaczeniem naszych grzechów jest cierpienie Jezusa Chrystusa. Na Krzyżu, w ciele, umyśle, duszy Jezusa Chrystusa wszystkie grzechy zostają zatrzymane. W ten sposób Chrystus nas nie potępia, ale nas wybawia! Uwalnia! On nie potrafi nas nie kochać! Doświadczając tak nieskończonej Miłości, oddalamy się od jakiejkolwiek skłonności do grzechu nie własną siłą, ale właśnie siłą tej Miłości. To działa.

Grzech oddawany Jezusowi podczas Sakramentu Pokuty, to znaczy Sakramentu naszego wyzwolenia, nie obraża Go! Nie bójmy się wyznawać Jemu wszystkiego. Naprawdę wszystkiego! Bo grzech popełniany i do tego jeszcze nieoddawany Mu, zatrzymany we własnym sercu, taki grzech Go obraża! Ból jaki odczuwa Chrystus z powodu naszego nie zaufania Mu, jest niewyobrażalny. On nie przychodzi nas potępiać, ale wybawiać, abyśmy mieli Jego radość!

I mamy ją prawdziwie! To nie jest odległa historyjka, ale każdy dzień Twojego i mojego życia!

Posłuchajmy słów Boga, które wyrzekł do Abrahama, gdy Izaak miał zostać złożony w ofierze: „Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego!”.

Co dalej się wydarzyło? „Abraham, obejrzawszy się poza siebie, spostrzegł barana uwikłanego rogami w zaroślach. Poszedł więc, wziął barana i złożył w ofierze całopalnej zamiast swego syna.” [Rdz 22, 12–13].

Przecież to jest takie jasne dla każdego z nas. Bóg wyznaje nam Miłość Nieskończoną, bo mówi do nas wszystkich: nie podnoście rąk na siebie, to jest przeciwko Miłości. Oto daję Mojego Chłopca. Baranek, który uwikłał się do końca w Wasze życie. Oto Mój ukochany Synek, który jest jednością Ze Mną w Duchu Świętym. Na Niego człowiek podniesie rękę i Jego umęczy. On dla Was to będzie znosił, abyście byli czyści. On Was odkupi, abyście byli zawsze bezpieczni i wolni.

Poznawanie Boga, jest zawsze przeżyciem Ognia Miłości, który nas przemienia w Miłość. Prawdziwie nie chcemy grzeszyć. Prawdziwie wtulamy się w Krzyż Jezusa Chrystusa, a On przybija się do naszego życia, byśmy w Nim mieli doskonałą ochronę i nade wszystko nieustannie doświadczali Jego Miłości!

Bo my – ludzie - nie jesteśmy wszechrozumiejący, ale jesteśmy wybrani. Bo my nie jesteśmy zaradni, ale jesteśmy nieskończenie ukochani przez Boga. Bo my nie jesteśmy bezgrzeszni, ale jesteśmy do końca wybawieni. Bo my nie umiemy być wolni, ale jesteśmy całkowicie uwolnieni. Przecież zjednoczeni w Miłości Boga Tatusia nie możemy być inni! Mamy prawdziwie Jego radość i pełnię radości.

Jeszcze tylko chwilkę będziemy na tym świecie i owszem, to będzie bardzo ważna chwilka. Jesteśmy pośród kochanych ludzi, tak samo niezaradnych jak my. Każdy nadzwyczajny, niezwykły, przebóstwiany na swój niepowtarzalny sposób, to znaczy na sposób Boży. To trudne z powodu grzechów, oczywiście, ale trud jest zawsze chwilowy. Zawsze się kończy. Może zaledwie kilkadziesiąt lat i już! Zadanie piękne… W głębi serca, mimo trudu bardzo pragniemy je podejmować, bo nade wszystko, poznając jak bardzo ukochał nas Bóg, sami chcemy kochać i do końca stać się Miłością! Wtuleni w Krzyż Chrystusa to się właśnie z nami dzieje Jego Mocą!

Posłuchaj:

Jeśli twój Bóg Syna za ciebie dał

- Jakże możesz się czuć potępiony... potępiona?

Jeśli Twój Bóg Syna za ciebie dał

- Jakże możesz się czuć niekochany... niekochana?

Jeśli Twój Bóg Swego Syna za ciebie dał

- powiedz - Skąd u ciebie ta myśl, że twój grzech jest nieodkupiony?

I nawet gdyby ten świat w pył i proch ciebie starł

Odniesiesz pełnię zwycięstwa w każdy czas

- w Bogu swym!

Bo nie ma takiej mocy

Ani zwierzchności, ani stworzenia,

Które by mogły

Ciebie choć trochę oddalić od Niego!

Nie ma anioła,

Ni rzeczy przyszłych, ani tych teraz,

Ani spraw najgłębszych,

które by mogły ciebie oddalić od Trójcy!

Amen

[na podst. Listu do Rzymian 8, 31 – 38]

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną