Ponury obraz degeneracji młodych Francuzów

0
0
0
/

bang„Bang Gang (une histoire d'amour moderne)” wyświetlany właśnie na ekranach kin w całej Polsce to niezwykle obsceniczny francuski film obyczajowy ukazujący degeneracje młodych Francuzów, znudzonych dobrobytem, wykorzenionych z wszelkich wartości, pozbawionych wszelkich wyższych uczuć, tłumiących nudę swojej bezsensownej egzystencji udziałem w seksualnych orgiach i konsumpcją narkotyków. „Bang Gang” to fresk o upadku Europy. Europa, pogrążając się w dekadencji, konsumpcjonizmie, demoralizacji, hedonizmie i rozpuście, stała się trupem. Trupem, na którym plenią się niczym robactwo islamiści. To naturalne. Powstanie, rozwój i upadek jest nieunikniony, wpisany w logikę historii. Coś umiera i gnije, by na glebie z rozłożonego trupa, powstała nowa forma. Oczywiście nam Polakom może być żal upadku Europy. Przez komunistów, nazistów, sanację i zabory nie załapaliśmy się na europejski dobrobyt. Niektórzy z nas czują się związani z zachodnią kulturą, martwą i nieobecną już w Europie. Nie ma jednak powodu, byśmy podążali drogą autodestrukcji jaką podążyli mieszkańcy zachodniej Europy. W filmie „Bang Gang” naturalistycznie ukazane są sceny kopulacji młodych, atrakcyjnych bohaterów. To jak wzajemnie się nagrywają. Jednak brak uczuć wyższych wśród młodych ludzi sprawia, że w ich smutna i pusta mechaniczna kopulacja niesie za sobą przerażającą pustkę. Pomimo że twórcy filmu nie zadają sobie pytania o przyczynę patologicznego podejścia młodzieży do relacji intymnych, warto zwrócić uwagę, że jak wskazują badania jednym z skutków erotyzacji popkultury, edukacji seksualnej, oraz powszechnej konsumpcji pornografii przez dzieci i młodzież, jest zanik uczuć wyższych, miłości romantycznej czy troskliwości i dominacja egocentryzmu i narcyzmu, konsumpcjonistycznego podejścia do życia, traktowania innych przedmiotowo, nieumiejętności tworzenia relacji międzyludzkich innych niż wykorzystywanie. Przykładem jak bardzo współczesna popkultura. Edukacja i bezczynność rodziców okaleczają psychicznie dzieci, jak jest to ukazane w filmie - dziewczęta zabiegają o to, by chłopcy z nimi kopulowali, zamiast oczekiwać prawdziwej miłości i szacunku. Jak na dłoni widać, jak taką kopulacją i całym swoim życiem znudzeni są chłopcy oraz jak w relacje między młodymi ludźmi zostały zredukowane do reakcji fizjologicznych. Film świetnie ukazuje też upowszechnioną przez popkulturę postawę ekshibicjonistyczną. Młodzi nagrywają się swoje seksualne ekscesy i chwalą się nimi znajomym. Robią tak, bo dominująca lewicowa narracja wmówiła im, że seks i pozorna atrakcyjność stanowią najwyższą wartość. Nie mają innych wartości i aspiracji. Tak zapewne zostali ukształtowani przez zdominowane przez lewicę szkoły, swoich rodziców zdemoralizowanych lewicową polityczną poprawnością, podporządkowane lewicy media. „Bang Gang” ukazuje też, jak seks przestał być w kulturze współczesnego zachodu intymną relacją dwojga kochających się ludzi, a stał się publiczną manifestacją swojej witalności, siły dominacji nad innymi. Sposobem na wyrażenie siebie. Bezsensowne życia śmiertelnie znudzonych młodych atrakcyjnych Francuzów wyraża się ciągłymi orgiami, narkotykami, filmikami dokumentującymi kopulacje. Skutkiem demoralizacji jest epidemia chorób wenerycznych. Wiele też w wyniku tego poczyna się niechcianych dzieci. Skutki działań nie mają znaczenia dla młodych, problemy rozwiązują bez jakiej refleksji, zastrzykiem z penicyliny likwidującym syfilis, czy aborcją likwidującą niechciane dziecko. Obraz według zapewnień twórców jest oparty na prawdziwej historii.  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną