Przemysław Holocher: Feministyczny mit kobiecej sielanki

0
0
0
/

Jak świat stary, człowiek zawsze mordował. Mordował dla zysku, z zemsty, z zazdrości, dla władzy. Już w Starym Testamencie znajdujemy opis bratobójstwa: Kain zabił Abla. Nie jest to oczywiście przypadek odosobniony: prehistoria, starożytność, średniowiecze, nowożytność, czasy najnowsze spływały i spływają krwią zamordowanych z wyżej wymienionych pobudek.

 

Kobiety pozbawione kobiecości, potocznie zwane feministkami chciałyby nam wmówić, że to mężczyzna odpowiedzialny jest za wszystkie katastrofy ludzkości na przestrzeni dziejów, a więc i za morderstwa.

 

Nawet jeżeli kobieta popełniła morderstwo, to według feministek, był to zapewne wynik męskiej faszystowsko-katolickiej dominacji. Każdy, średnio inteligentny człowiek, posiadający przeciętny zasób wiedzy historycznej i społecznej, wie dobrze, że takie stwierdzenie to bzdura.

 

Przyjrzyjmy się jednak faktom, czyli kobietom które stały się ofiarami katolickiego ciemnogrodu.

 

Przenieśmy się na chwilę do starożytnego Egiptu, gdzie dorastała przyszła władczyni doliny Nilu, córka Ptolemeusza XII – Kleopatra. W zbiorowej świadomości zapamiętana została jako piękna i inteligentna królowa. Kleopatra jednak dla władzy zamordowała swojego brata (który równocześnie był jej mężem), była kochanką Juliusza Cezara, któremu urodziła syna (Cezariona), po śmierci Cezara, by nie utracić swych wpływów związała się z Markiem Antoniuszem, wraz którym poniosła klęskę pod Akcjum, w bitwie morskiej stoczonej z Rzymianami. Marek Antoniusz popełnił samobójstwo, a Kleopatra próbowała jeszcze paktować z niedawnym wrogiem. Kiedy zrozumiała, że nie ma dla niej ratunku, kazała się otruć. Wraz z nią otruły się jej służące, które przystrajały umierającą i nieżyjącą już królową.

 

W roku 1560 na Węgrzech przyszła na świat Elżbieta Batory, nazwana później krwawą księżną. Opisywana była jako osoba nieprzeciętnej urody, do historii przeszła jednak jako jedna z większych seryjnych morderczyń w dziejach. Na początku swojej kariery uśmierciła męża, by potem mordować i torturować młode kobiety. Elżbieta – według zeznań świadków – wierzyła, że ich krew pozwoli jej zachować wieczną młodość. Cóż za próżność! Jako ciekawostkę można dodać fakt, że hrabina podejrzewana była o homoseksualne kontakty. Jedno zwyrodnienie pociąga za sobą kolejne. Skończyła zamurowana żywcem w komnacie pałacowej.

 

W 1729 roku urodziła się księżniczka anhalcka Zofia Fryderyka Augusta, późniejsza caryca Katarzyna II Wielka, współodpowiedzialna za rozbiory Polski, zsyłki na Syberię, krwawe tłumienie powstań chłopskich, niewolnictwo (w tym handel kobietami). Była odpowiedzialna za odsunięcie od władzy własnego męża, który wkrótce potem zmarł. Ponadto była znana z rozpustnego trybu życia, wykorzystywanego do osiągania swoich celów.

 

W 1921 roku, w Będzinie na świat przyszła Lola Potok, późniejsza komendant komunistycznego obozu koncentracyjnego w Gliwicach. Jej historię opisał John Sack, w książce „Oko za oko”, której podtytuł brzmi „Przemilczana historia Żydów, którzy w 1945 r. mścili się na Niemcach” – oczywiście mścili się nie tylko na Niemcach, ale i na Polakach (m.in. Ślązakach, AK-owcach i harcerzach). Znana z wymyślnych tortur, podduszania więźniów, przypalania ich papierosami, brała udział w krwawych „zabawach” Salomona Morela. Czternastoletniego więźnia przypalała papierosami, jego włosy oblała benzyną i podpaliła, bo jego czarne spodnie przypominały jej SS-manów. Jak sama mówiła „robi im to, co oni robili jej”, chociaż wielu z odbywających kary za kolaborację, czy zdradę, było fałszywie oskarżonych i osadzonych po sfingowanych procesach.

 

Nie sposób tu wspomnieć o innej morderczyni, która mordowała w mniej wyrafinowany sposób, mianowicie z zimną krwią skazywała na śmierć żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego, mowa o Helenie Wolińskiej, stalinowskiej sędzi, odpowiedzialnej między innymi za śmierć generała „Nila”. Kiedy pojawił się wniosek o ekstradycję tej pozbawionej emocji kobiety, twierdziła ona, że to „antysemicka nagonka” na jej osobę.

 

Czasy nam bliższe notują bardzo wiele kobiet - seryjnych morderców, jak na przykład Belle Gunness pochodząca z Norwegii, zabiła 28 mężczyzn (w tym własnego męża) by „dobrać„ się do ich kosztowności.

 

Innym przykładem może być JaneToppan, amerykańska pielęgniarka, która uśmierciła aż 11 ludzi, jak sama przyznała na procesie: lubiła widok umierających ludzi, kładła się z nimi do łóżka czekając na ostatnie tchnienie.

 

Oczywiście powyższe przykłady to tylko kropla w morzu, można by ich mnożyć prawie, że w nieskończoność. Jednak przykłady te dobitnie pokazuje, że kobiety nie gorzej od mężczyzn potrafiły znaleźć się w roli człowieka dążącego za wszelką cenę do celu, lub po prostu mordującego w emocjach, czy dla zysku.

 

Można by się licytować, ja jednak tego nie potrzebuje, przyjmuję prawdę taką jaką jest, nie muszę leczyć kompleksów. Drogie feministki mogą oczywiście dalej stwierdzić, że świat rządzony przez kobiety byłby sielanką. Gdyby ta wizja nie była całkowicie oderwana od rzeczywistości, gdyby to nie była utopia i miało by się to ziścić to musiałbym się chyba wyprowadzić, tylko gdzie?:).

 

Przemysław Holocher
Autor jest jednym z liderów Ruchu Narodowego, Honorowym Prezesem Obozu Narodowo-Radykalnego, pomysłodawcą i jednym z organizatorów Marszu Niepodległości. Prywatnie przedsiębiorca, mąż i ojciec.
fot. prawy.pl

 

WESPRZYJ NAS!

Pobierz bezpłatny program do rozliczania PIT-ów, który za Ciebie wypełni zeznanie podatkowe, a 1 % przekażesz automatycznie dla naszego wydawcy, Fundacji SOS - Obrony Poczętego Życia:

 


Działania Fundacji można także wesprzeć wpłacając pieniądze na konto: 32 1140 1010 0000 4777 8600 1001 lub skorzystać z szybkiej wpłaty przez internet >>

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną