MEDYTACJE EWANGELICZNE Z DNIA 2 kwietnia 2016 r.

0
0
0
/

prawy.pl_images_nowe_stories_wiara_ewangeliaSobota w oktawie Wielkanocny - Mk 16, 9-15.

Po swym zmartwychwstaniu, wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia, Jezus ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której wyrzucił siedem złych duchów. Ona poszła i oznajmiła to tym, którzy byli z Nim, pogrążonym w smutku i płaczącym. Oni jednak słysząc, że żyje i że ona Go widziała, nie chcieli wierzyć.

Potem ukazał się w innej postaci dwom z nich na drodze, gdy szli na wieś. Oni powrócili i oznajmili pozostałym. Lecz im też nie uwierzyli.

W końcu ukazał się samym Jedenastu, gdy siedzieli za stołem, i wyrzucał im brak wiary i upór, że nie wierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego.

I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu».

Oto słowo Pańskie.

W Piśmie Świętym jest bardzo ważne to, co jest zapisane. Ale ważne jest też to, co nie jest zapisane! W tym, co nie jest zapisane są dla nas ważne wskazówki.

W dzisiejszym fragmencie wyraźnie NIE jest zapisane, jakie warunki muszą się spełnić dookoła nas, aby głosić Ewangelię!

Co to znaczy głosić Ewangelię? Dla każdego jednego człowieka w każdym czasie oznacza to zupełnie coś innego, coś niepowtarzalnego, ale zawsze ma to wszystko jedno źródło – to znaczy Miłość!

Przepis na bycie Apostołem – to znaczy głosicielem Miłości - odczytaliśmy we wczorajszej Ewangelii, z której jasno wynika, że wszyscy nadajemy się do Jej głoszenia!

Źródłem i przyczyną sprawczą oraz celową głoszenia Ewangelii jest po prostu Miłość! Bóg jest Miłością i głoszenie na nieskończenie wiele sposobów Miłości jest właśnie tym, co nakazuje Jezus. Nie można jednak głosić o Miłości, nie kochając zarazem tego, któremu się głosi. Po to przyszliśmy na świat aby kochać i głosić Miłość.

Nie ma podanych warunków, bo Miłość ze swej natury nie zna warunków, jest bezwarunkowa! Nie ma opcji podanych, że Apostołowie mają świadczyć o Miłości na przykład tylko wtedy, gdy są słuchani, gdy przynosi to wiele owoców, wiele nawróceń. Nie jest powiedziane, że aby głosić Ewangelię trzeba na przykład być zdrowym, mieć elokwencję i szczególne wykształcenie itp…

Tak naprawdę głoszenie Ewangelii odbywa się w każdej sekundzie naszego życia. To jest nasze życie, w którym jeden człowiek służy drugiemu, bo go kocha. A jakie muszą być spełnione warunki do kochania? Tylko jeden: trzeba istnieć.

A zatem, jeśli istniejesz, a skoro czytasz ten tekst to istniejesz, to jesteś głosicielem! Głosisz całym sobą, swoim najbliższym, swoim sąsiadom, znajomym i nieznajomym! Po prostu wszystkim tak samo jak Ty istniejącym, których spotykasz!

Pytanie więc do każdego z nas nie brzmi, czy masz głosić, bo już głosisz! Nie istotne są także warunki, okoliczności. Nie ma o tym ani słowa. To jest nieważne, bo i tak zawsze głosisz!

Pytanie tylko jest JAK to robisz? Bo jeśli czynisz to bez Boga, to właściwie CO głosisz całym swym istnieniem? Bo przecież zawsze COŚ głosisz!

Fot. www.parafia.chrobierz.info

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną