W 1050 rocznicę Chrztu Polski sądzą go za obronę godności świętego papieża

0
0
0
/

prawy.pl_images_tomczak_zachetaW poniedziałek, 18 kwietnia 2016 r., o godz. 10.30 w sali 242 w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia przy ul. Marszałkowskiej 82. odbędzie się kolejna rozprawa w sprawie Witolda Tomczaka, posadzonego na ławie oskarżonych tylko dlatego, że bronił godności św. Jana Pawła II. - W roku 2000, gdy Ojciec Święty Jan Paweł II przeprowadzał Kościół w trzecie tysiąclecie, państwo polskie pozwoliło na akt zniewagi swego największego syna w Galerii Narodowej Zachęta. Nie tylko pozwoliło, ale i sfinansowało z publicznych środków prezentację powalonej postaci Papieża Polaka ugodzonej meteorytem. Ta instalacja o nazwie „Dziewiąta godzina" (biblijna godzina śmierci Chrystusa) miała być główną „atrakcją" jubileuszowej wystawy na stulecie istnienia Galerii Zachęta – przypomniał Tomczak. Dziś, w 1050. rocznicę Chrztu Polski, w dwa lata po kanonizacji Jana Pawła II, państwo polskie ściga Witolda Tomczaka szesnasty rok za to, że nie godząc się na znieważanie Ojca Świętego, jako poseł Rzeczypospolitej Polskiej, po wcześniejszych bezskutecznych interwencjach, zrzucił z postaci Papieża 60-kilogramowy głaz. - Moje zachowanie poparło tysiące Polaków i wielu hierarchów Kościoła katolickiego – mówił oskarżony polityk. - Mimo przedawnienia karalności czynu w dniu 21 grudnia 2015 r. prokurator Piotr Antoni Skiba na rozprawie 19 lutego 2016 r. domagał się kontynuowania procesu sądowego, a młody sędzia Tomasz Trębicki, nie wysłuchując opinii obrony, bezkrytycznie przyjął linię prokuratora i wyznaczył terminy kolejnych rozpraw. Tym samym, ten niechlubny proces, którego powodem jest obrona godności Papieża Polaka, będzie toczył sie dalej – nie krył rozczarowania. - Ta zaskakująca i niezrozumiała postawa prokuratora i sędziego daje odczucie, że reprezentowane przez nich urzędy występują w rzeczywistości przeciwko dobru polskiego Narodu oraz przeciwko duchowym i kulturowym podstawom państwa polskiego - skonstatował. Znamienne jest, że proces odbywa się w trybie ograniczonej jawności. Sędzia, nie podając merytorycznych powodów, z uporem nie wyraża zgody na rejestrację przebiegu rozpraw przez media. To wszystko dzieje się w Ojczyźnie Świętego Jana Pawła II, gdzie pamięć o nim jest szczególnie żywa, gdzie wciąż przybywa jego pomników, ulic, szkół i inicjatyw jego imienia oraz świątyń pod jego wezwaniem...

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną