Feministki i środowiska wojującej lewicy zorganizowały niewielką, ale hałaśliwą demonstrację przeciwko obchodom 1050 rocznicy chrztu Polski.
Pojawili się z transparentem z napisem "Ustawa antyaborcyjna: bogatym wygodne kliniki, biednym więzienne sienniki". Manifestujący przynieśli ze sobą lunety i wieszaki. te pierwsze po to, aby "przyglądać się" blisko działaniom władzy. Z kolei wieszaki to symbol środowisk popierających aborcje. Wyrażają prymitywne metody aborcyjne w krajach, w których przerywanie ciąży jest zakazane.
Manifestujących poparł przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schultz. Wyraził on poparcie dla kobiet domagających się prawa do aborcji. W krótkim wystąpieniu pokazał się z wieszakiem. Nie zabrakło przy tym ostrych, wulgarnych słów przeciwko polskim władzom.
Źródło: Pch24.pl/Natemat.pl