Aresztowany za „nadużycie ambony”. Bł. ks. Bolesław Strzelecki

0
0
0
/

historia_boleslawstrzeleckiDoktor prawa kanonicznego, proboszcz radomskich parafii, opiekun młodzieży. W czasie niemieckiej okupacji wspomagał potrzebujących oraz organizował ucieczki z obozów jenieckich. Został zamęczony w Auschwitz 2 maja 1941 r., w przeddzień święta Matki Bożej Królowej Polski. Bolesław Strzelecki urodził się 10 czerwca 1896 r. w miejscowości Poniemoń pod Kownem na Litwie. Uczył się w szkołach w Szydłowcu i w Warszawie, następnie ukończył gimnazjum w Radomiu. Po maturze wstąpił do Seminarium Duchownego w Sandomierzu. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1918 r. Posługę rozpoczął w parafii św. Michała w Ostrowcu Świętokrzyskim, początkowo jako diakon, a później wikariusz. W 1919 r. rozpoczął studia na wydziale teologicznym Uniwersytetu Warszawskiego. Cztery lata później otrzymał dyplom doktora prawa kanonicznego. W 1924 r. został mianowany prefektem szkół powszechnych w Radomiu. Był też wizytatorem nauki religii oraz spowiednikiem zakonnic. Był niezwykle aktywny na polu działalności społecznej i charytatywnej. Troszcząc się o wychowanie religijne uczniów, kupował i rozdawał bezpłatnie Ewangelie, książeczki do nabożeństwa i różańce. Sprawował opiekę nad dziećmi w ochronkach, wypełniał też posługę kapelana harcerskiego i więziennego oraz opiekował się Stowarzyszeniem św. Zyty. Wchodził w skład Ogólnego Zarządu Polskiego Czerwonego Krzyża, udzielał się w Towarzystwie Prawniczym. W 1935 r. został rektorem w parafii Świętej Trójcy w Radomiu. Podjął wówczas działania na rzecz odrestaurowania zniszczonego kościoła parafialnego. Za jego obecności odnowiono główny ołtarz i zainstalowano organy. Budynek świątyni otynkowano i pomalowano i uporządkowano przyległy teren. Już po wybuchu II wojny światowej, w lipcu 1940 r., został proboszczem parafii Najświętszego Serca Jezusowego na Glinicach w Radomiu. Natychmiast zaangażował się w działalność na rzecz potrzebujących, organizując m.in. kuchnię dla biednych. Z racji swej ofiarności w pomaganiu zyskał miano „świętego Franciszka z Radomia”. W porozumieniu z siostrami zakonnymi, które bez problemu mogły wchodzić na teren jenieckich obozów w Radomiu, organizował ucieczki więźniów. Wyprowadzał ich w przyniesionych w teczce sutannach i wyrabiał im nowe dowody tożsamości. 6 stycznia 1941 r., podczas mszy św. w uroczystość Trzech Króli wygłosił odważne kazanie, w którym przyrównał okupanta niemieckiego do współczesnego Heroda. Następnego dnia, gdy po odprawionym nabożeństwie rozdawał żywność dla biednych, został aresztowany za „nadużycie ambony”. Trafił do siedziby tutejszego gestapo, gdzie podczas wielokrotnych przesłuchiwań był maltretowany. W kwietniu 1941 r. został wywieziony do Auschwitz, skierowano go do katorżniczej pracy w grupie budowlanej. Mimo nieludzkich warunków podtrzymywał współwięźniów na duchu i dzielił się z innymi swoimi racjami żywnościowymi. Miał przezwisko „głodomór”, gdyż żebrał o chleb dla swoich parafian, którzy wraz z nim trafili do obozu. Wycieńczony głodem i nadludzką pracą, pobity kijem przez niemieckiego więźnia funkcyjnego, zmarł 2 maja 1941 r., w przeddzień święta Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Jego ciało spalono w krematorium. W czerwcu 1999 r. ks. Bolesław Strzelecki został beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II w grupie 108 błogosławionych męczenników. Paweł Brojek

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną