1 mln zł od TVP na dokończenie filmu Wołyń!

0
0
0
/

prawy.pl_images_nowe_tvpJak podały "Wiadomości" film Wołyń otrzyma 1 mln zł wsparcia od Telewizji Polskiej. Reżyser Wojciech Smarzowski ogłosił kilka miesięcy temu publiczną zbiórkę na dokręcenie scen, które w pełni oddałyby ludobójstwo ukraińskie na Polakach i dramat tamtych dni. Informację podały wczorajsze "Wiadomości" informując, że jest to pierwszy film dotyczący „zbrodni ludobójstwa na Wołyniu”. Jak podają twórcy filmu na stronie filmwolyn.org, na dzień 25 maja stan zgromadzonych środków wynosił 550 959 zł, co stanowiło 22 proc. z założonego budżetu 2,5 mln zł. Akcja filmu toczy się w latach 1939-45 na Wołyniu w małej wiosce, w której mieszkają obok siebie Polacy, Ukraińcy, Żydzi. Na tle miłosnej i rodzinnej historii głównej bohaterski Zosi Głowackiej, „Wołyń” pokazuje ludobójstwo dokonane na Polakach przez Ukraińską Powstańczą Armię. W zamieszczonych w lutym tego roku krótkich filmach na Youtube reżyser Wojciech Smarzowski powiedział: - Kresowiaków zabito dwa razy. Raz siekierą i o tym jest ten film, a drugi raz przez niepamięć. I chciałbym, żeby ten film to zmienił. To pierwsza produkcja filmowa w komercyjnym kinie, która przedstawia ukraińskie zbrodnie na Polakach i Żydach. Przez 26 lat od odzyskania niepodległości nie udało się, głównie ze względów politycznej poprawności i ukrainofilstwa polskich elit nakręcić żadnego fabularnego filmu o bestialstwie UPA. - Temat naszego filmu odstrasza. Spółki, firmy, banki, które zazwyczaj wspierają budżety polskich filmów na hasło ludobójstwo, rzeź, banderowcy, Ukraina od razu się wycofują. Temat tego filmu parzy i dlatego pieniędzy szukamy wszędzie, może poza Rosją z oczywistych powodów politycznych – wyjaśniał rezerwę w stosunku do swojego filmu Smarzowski. Wstępnie data premiery została wyznaczona na 7 października. - Do ukończenie filmu brakuje nam jeszcze kilku dużych, zbiorowych i ważnych dla wymowy scen – mówi Wojciech Smarzowski. Reżyser prosi więc o wsparcie nawet najdrobniejszymi kwotami: - Jako producenci nie ustajemy w wysiłkach, aby możliwie jak najpełniej zrealizować założenia artystyczne oraz odtworzyć prawdę historyczną. Pomimo bardzo znaczącego wsparcia produkcji filmu przez Polski Instytut Sztuki Filmowej oraz przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wciąż poszukujemy środków finansowych, które umożliwiłyby nam realizację brakujących scen wiosną 2016 roku. Jesteśmy po pierwszych pokazach aktualnej wersji montażowej i mamy prawo sądzić, po ocenach widzów, że powstaje film znakomity i ważny. Byłoby niepowetowaną stratą, gdyby zamierzony kształt filmu musiał zostać ograniczony ze względu na niedobór środków finansowych  – czytamy na stronie filmu http://filmwolyn.org/ W styczniu tego roku odbyły się już pierwsze pokazy filmu. Jak zapewniają jego twórcy pojawiły się po nich pierwsze budujące komentarze. Roboczą wersję filmu widzieli już Ewa Siemaszko i Władysław Siemaszko. Autorzy pionierskiej pracy pt. „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939-1945” wydanej w 2000 r. wystosowali apel, w którym proszą o wsparcie filmu „Wołyń”. Możemy w nim przeczytać m. in.: „Jak powszechnie wiadomo, doskonałym środkiem szerzenia wiedzy i kształtowania świadomości historycznej społeczeństwa są przedsięwzięcia kulturalne, a więc film. Film, w którym losy pojedynczych osób wynikają ze znaczących wydarzeń dotyczących ogółu. Tak skonstruowany jest powstający obecnie film fabularny Wojciecha Smarzowskiego o ludobójstwie na Kresach, w którym typowe dla Polaków kresowych przeżycia głównej bohaterki są oplecione doskonale odtworzonym, zgodnie z ustalonymi faktami historycznymi, obrazem stopniowej zagłady polskości na Kresach. Ukazuje on wszystkie najważniejsze wydarzenia, które dotknęły społeczności kresowe, a przy tym perfekcyjnie oddaje nastroje społeczne różnych grup, dzięki czemu uwaga widza jest utrzymywana w nieustannym napięciu. Powyższe uwagi czynimy po oglądnięciu choć jeszcze roboczej wersji filmu, ale pozostając pod ogromnym wrażeniem artystycznie podanego humanistycznego przesłania – przestrogi oraz przekonania o istnieniu dobra wśród zła. Ukończenie filmu wymaga jeszcze zgromadzenia dodatkowych środków finansowych – przecież filmu obrazującego tragedię narodową nie da się wyprodukować metodami oszczędnościowymi.”   Ireneusz Fryszkowski Źródło: filmwolyn.org

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną