Świetny dokument o zbrodniczej lewicowej inżynierii społecznej

0
0
0
/

szwedzka_teoria_milosciNiestety doskonałe filmy dokumentalne, produkowane na całym świecie, często zdecydowanie ciekawsze od fabularnych, są nieczęsto wyświetlane w kinach. Można je zobaczyć czasami na festiwalach lub na pojedynczych pokazach. Jednym z takich godnych polecenia filmów jest „Szwedzka teoria miłości" (The Swedish Theory of Love) przybliżająca widzom przerażające efekty rewolucji obyczajowej w Szwecji. Rewolucja obyczajowa w Szwecji została odgórnie wprowadzona przez lewicę w 1972 roku manifestem „Family of the Future" (Rodzina Przyszłości). Jego głównym postulatem było wyzwolenie ludzi od wszelkiej zależności ekonomicznej, emocjonalnej i kulturowej. Wyzwolenie kobiet od mężczyzn, dzieci od rodziców, dorosłych od swoich starych rodziców. Wyzwolenie od wszelkiej zależności od innych ludzi. Owocem wdrożenia chorego planu lewicy w życie przez władze państwowe był rozpad wszelkich więzi społecznych i dezintegracja społeczeństwa. W Szwecji normą stało się samotne życie. Połowa obywateli Szwecji żyje samotnie (zapewne odsetek rdzennych Szwedów żyjących samotnie jest jeszcze większy, bo dla emigrantów normą jest życie w rodzinie). Brak normalnych relacji między ludzkich prowadzi do tego, że rdzenne Szwedki coraz częściej korzystają z sztucznego zapłodnienia. Szwedkom pakiety ze spermą dostarczają specjalne firmy. Wraz z nasieniem firma kurierska dostarcza aplikator, którym Szwedki wstrzykują sobie spermę samodzielnie do macicy. Sperma pochodzi od onanistów, którzy w siedzibach firm dostarczających spermę dokonują praktyk autoerotycznych. Uzyskana sperma jest maszynowo dzielona i przetwarzana na preparat do samodzielnej aplikacji. Właściciel firmy dostarczającej spermę nie jest lekarzem, a do stworzenia przedsiębiorstwa zainspirował go sen. Kobiety na stronie internetowej wybierają onanistę, od którego zostanie im sprzedana sperma. Podobnie metoda sztucznego rozpłodu in vitro jest popularna wśród Szwedek. Korzystają z niej kobiety (bez żadnych problemów zdrowotnych), które nie chcą zostać zapłodnione tradycyjnie. Już ponad połowa klientek zakładów rozpłodu stanowią kobiety samotne. Aż 25% Szwedów umiera samotnie. Jest nawet specjalna państwowa instytucja, która po odnalezieniu samotnie zmarłych poszukuje ich spadkobierców (pracownicy instytucji przeszukują domy zmarłych, by zdobyć informacje o ich krewnych). Instytucja często informowana jest o zwłokach dłuższy czas po zgodnie. Najczęściej sąsiedzi zgaszają, że w sąsiednim lokalu cuchną rozkładające się zwłoki. Spowodowane jest to tym, że rodowici Szwedzi nie utrzymują jakichkolwiek kontaktów z sąsiadami. Jeżeli nie udaje znaleźć się krewnych, majątek przejmuje państwo. Szwecja to państwo atrakcyjne dla imigrantów. Jednak relacje społeczne, a właściwie ich brak, jest szokujący dla przybyszów z Afryki i Azji. Odrębność kulturową imigrantów, przywiązanych do wartości rodzinnych i życia w aktywnych relacjach społecznych, pogłębia to, że nie mają oni kontaktu z etnicznymi Szwedami, żyją obok nich, ale w separacji. Zagubieni młodzi Szwedzi poszukujący relacji z innymi ludźmi, w chorym kraju znajdują chore rozwiązania swoich problemów w postaci komun na wzór hipisowski, co jeszcze bardziej podkreśla zbrodniczość lewicowej inżynierii społecznej. Absolutnie odmiennie od Szwedów żyją Murzyni w Afryce. Wartości rodzinne i silne relacje społeczne są podstawą życia społecznego. Jednym z bohaterów filmu jest szwedzki emerytowany lekarz, który odnalazł szczęście w niesieniu pomocy medycznej Etiopii. Pomimo biedy wie, że może liczyć na wsparcie i wdzięczność swoich pacjentów. Jak sam mówi „tu żyjemy w biedzie materialnej, ale w Szwecji ubóstwo duchowe jest bardziej dolegliwe", „w Szwecji nie ma z ludźmi o czym rozmawiać". „Szwedzka teoria miłości" to film doskonały, celnie ukazujący szkodliwość socjaldemokratycznego państwa opiekuńczego, które w imię realizacji lewicowych utopii, zniszczyło wszelkie naturalne więzi społeczne, niezbędne ludziom do normalnego funkcjonowania. Jedynym minusem filmu jest to, że w filmie jako autorytet przedstawiony Zygmunt Bauman były funkcjonariusz sowieckiej milicji, oficer polityczny w ludowym wojsku „polskim", żołnierz Korpusu Bezpieczeństwa Publicznego, agent Informacji Wojskowej, który wyemigrował na zachód w czasie czystki antysemickiej w 1968. Można to jednak wybaczyć szwedzkiemu dokumentaliście, który zapewne nie miał pojęcia o przeszłości Baumana.    

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną