Episkopat o gender na KUL: Wycofać!

0
0
0
/

- Do władz KUL należy całą sprawę w sposób przejrzysty wyjaśnić i naprawić, aby obawy i zamęt ustąpiły miejsca prawdzie – powiedział bp. Wiesław Mering z Włocławka, przewodniczący Rady ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego Konferencji Episkopatu Polski.

 

Przeciwko wprowadzeniu wykładów gender w ostrych słowach wypowiedział się bp. Włocławski. Wywiad z ks. bp. ukazał się na łamach „Naszego Dziennika”. Ks. bp Wiesław Mering przypomniął naukę Kościoła, który nie pozwala na jakąkolwiek korelację dobra ze złem.

 

„Podjęcie takiej decyzji może prowadzić do głębokich podziałów w środowisku katolickim związanym z uczelnią. To, co jest katolickie, musi pozostać katolickie, nie możemy iść pod żadnym pozorem na układy ze złem. Mówili o tym bł. Jan Paweł II, Benedykt XVI i mówi obecnie Franciszek. Już święty Paweł poucza nas, abyśmy unikali nawet pozorów zła. W sytuacji, o której dyskutujemy już od kilku tygodni na łamach „Naszego Dziennika”, najwidoczniej musiał być jakiś pozór zła, skoro tak wielu ludzi wyraża głośno swoje wątpliwości i rozterki z nią związane.”

 

Zdaniem ks. biskupa wciąż nie jest do końca jasne, w jaki sposób będą prowadzone zajęcia z gender. Obawy może budzić środowisko, które ma się zajmować tym zagadnieniem, przy okazji powstawania nowego kierunku w Instytucie Filologii Polskiej. Ośrodek Brama Grodzka - Teatr NN znany jest ze współpracy m.in. z Krytyką Polityczną. 

 

Tymczasem w odpowiedzi na te zarzuty, przedstawiciele KUL napisali, że nie wiedzą, dlaczego Ośrodek łączony jest z lewicą. „Nie umiemy wyjaśnić, dlaczego ktokolwiek mógłby uważać Ośrodek Brama Grodzka za środowisko <<bliskie Krytyce Politycznej i skrajnej lewicy>> (…)”. W innym zaś miejscu czytamy: „uważamy tę współpracę (z Ośrodkiem Brama Grodzka – przyp. red.) za niezwykle cenną i poczytujemy ją sobie za zaszczyt”. 

 

„Żadna z prób tłumaczenia czy usprawiedliwiania tego faktu podjęta przez władze uczelni nie uspokaja niestety moich wątpliwości. Nie jestem pewien, czy zostaną wybrani właściwi ludzie. Mamy znakomitych specjalistów, którzy o zagrożeniach ideologii gender potrafią mówić w sposób kompetentny i właściwy. Gdybym wiedział, że właśnie taki naukowiec miałby prowadzić pod krytycznym kątem wykład z ideologii gender, nie miałbym żadnych wątpliwości ani obaw. Takiej pewności niestety nie mam. Kolejną sprawą, o której warto powiedzieć, jest kwestia przyznania się do błędu. Odnoszę wrażenie, że ten przedmiot był przygotowywany poza społeczeństwem katolickim.”

 

Jednak jak zaznacza ks. biskup uczelnia nie ma obowiązku pytać o zgodę środowisk katolickich czy nawet samych biskupów, ale w jego ocenie cała sprawa wygląda na „niezręczną”. „Brakuje jednoznacznego stwierdzenia, że będzie to omówienie krytyczne, a nie indoktrynacja. Nie ma zgody na tezy głoszone przez gender, ponieważ jest to nurt jadowicie i skrajnie antychrześcijański. Tak groźnej, wytoczonej przeciwko naszej cywilizacji ideologii jeszcze nie było” - powiedział ks. bp Mering w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.

 

mp, nd

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną