Propaganda w niemieckiej telewizji sięgnęła zenitu – w filmie dokumentalnym poświęconym masowym atakom na tle seksualnym dokonywanym przez imigrantów publiczny nadawca Norddeutscher Rundfunk (NDR) przedstawił ciemnoskórych kryminalistów jako... białych Niemców, stwierdzając jednocześnie, że zamiast Niemców za gwałty oskarżono niewinnych imigrantów. Dokument w NDR rozpoczyna się od odnotowania, że do 4o0 spośród wszystkich ataków na tle seksualnym, jakie miały miejsce w Nowy Rok, doszło w Hamburgu. Następnie operator kamery towarzyszy policji w prowadzeniu dochodzenia, koncentrując się właśnie na wydarzeniach w tym mieście. I chociaż w maju aresztowano sześciu podejrzanych – wszyscy byli imigrantami – to film koncentruje się na trzech z nich. Pierwszym jest Tunezyjczyk, Adel K. Świadek zidentyfikował go jako podejrzanego po zrobionej w nocy fotografii, na której ma założony na głowę bardzo charakterystyczny kapelusz. Jeden z użytych w filmie slajdów przedstawia fotografię Adela K. w tłumie z innymi imigrantami. Następny slajd pokazuje podejrzanego zaprzeczającego stawianym mu zarzutom. Twórcy obrazu zauważają, że samo zdjęcie, że Adel K. znajdował się w miejscu popełnienia przestępstwa wcale nie oznacza, że napastował seksualnie kobiety. Wyjaśniając to dokumentalista pokazał rysunek poglądowy, na którym Adel K. stoi w tłumie w gustownym kapeluszu, a trzech białych napastników ograbia kobietę, podczas gdy jeden z nich wkłada rękę pod jej ubranie. Do tego jeszcze przytoczono wyrok sądu, którzy orzekł, że nie ma wystarczających dowodów, aby zatrzymać Adela K. do czasu kolejnych procesów. Następnie przytoczono losy kolejnych dwóch podejrzanych, których wina wprawdzie była ewidentna (istniały mocne dowody), jednakże z powodu „błędów proceduralnych” zostali zwolnieni. NDR informuje, że z oficjalnych danych wynika, iż w Nowy Rok doszło do około 900 napaści na tle seksualnym, ofiarą których padło około 1200 kobiet, a dotychczas skazano zaledwie 4 gwałcicieli. Odnosząc się do ataków oraz policyjnego śledztwa dokumentalista NDR stwierdza: „Nowy Rok zna wielu przegranych – uchodźców, którzy zostali aresztowani, i najprawdopodobniej niewinni osadzeni w więzieniach, oraz ich rodziny. Ale przede wszystkim setki kobiet, których prześladowcy umknęli i nigdy nie zostali wykryci.”. Źródło: Breitbart.com