Endecja: Naszym celem jest stworzenie prawdziwych elit

0
0
0
/

jakubiak_endecjaChcą skłonić Polaków do samoorganizacji oraz stworzyć polskie elity z prawdziwego zdarzenia. Rafał Ziemkiewicz oświadczył, że stowarzyszenie Endecja nie ma być partią polityczną, nie ma na celu przejęcia władzy, choć członkami stowarzyszenia będą też politycy. Jedynym celem Endecji jest samoorganizacja Polaków i stworzenie elit dla Polski. Stowarzyszenie jest otwarte na wszystkich, którzy chcieliby, ażeby Polska była normalnym krajem. Nową jakością ma być zdaniem Ziemkiewicza transparentność działań stowarzyszenia oraz to, że Endecja jako pierwsza siła polityczna przedstawi swój program przed przejęciem władzy i uniknie tym samym sytuacji w jakiej teraz jest PiS, który przejął władzę bez przygotowania. Paweł Kukiz zadeklarował, że im jest starszy tym bardziej staje się endekiem, choć wychował się w tradycji piłsudczykowskiej. Stwierdził, że w jego klubie są są cztery grupy (narodowców, wolnościowców, kukizowców i związkowców), które powinny się rozwijać, i których przedstawiciele tworzą radę polityczną. Wszystkie cztery grupy łączą cztery postulaty: niskich podatków, systemu prezydenckiego, jednomandatowych okręgów wyborczych i obligatoryjnego referendum. Do współpracy politycznej, i na swoje listy, Paweł Kukiz zaprosił działaczy partii KORWiN, KNP, i Prawicy Marka Jurka. Celem Pawła Kukiza jest uwolnienie Endecji od złego wizerunku narodowców, który został wykreowany przez narodowych ekstremistów. Kukiz nie krył też swego rozczarowania dotychczasowymi liderami narodowców, dla których własny egoizm jest istotniejszy niż dobro Polski. Adam Andruszkiewicz zapowiedział, że stowarzyszenie będzie miało jeden wspólny program i programy regionalne, będzie działała akademia liderów. Zachęcał do wspierania stowarzyszenia wiedzą ekspercką, wspólnego tworzenia programu Endecji - stowarzyszenie będzie startowało z list Kukiza do samorządu. Zachęcał też do wypełnienia ankiety rekrutacyjnej na stronie stowarzyszenia. Marek Kowalski w swoim przemówieniu stwierdził, że fundamentem gospodarki są drobni przedsiębiorcy. Bardzo dziwnie zabrzmiała wypowiedź posła, w której mówił, że po zdradzie PO drobni przedsiębiorcy nie mają swojej partii, bo PiS reprezentuje interes przedsiębiorstw państwowych. Równie dziwnie zabrzmiały stwierdzenia posła, który za popularność umów śmieciowych obwinia państwo - stosując kryterium ceny w zamówieniach publicznych wymusiło ono – jak zaznaczał - na przedsiębiorcach umowy śmieciowe, podczas gdy, zdaniem posła, państwo powinno zaprzestać stosować kryterium ceny tylko stosować kryterium zatrudniania przez firmę świadczącą usługi pracowników na umowy na etat. Marek Jakubiak w swoim przemówieniu stwierdził, że nie wolno do Polski przyjmować islamskich imigrantów. Zarzucił PiS pisanie ustaw na kolanie oraz, iż są dyletantami. Wyraził przekonanie, że Endecja wyszkoli kadry, które w przyszłości będą skutecznie rządzić. Poseł skrytykował ministra Morawieckiego stwierdzając, że to człowiek z banku, a nie przedsiębiorca, któremu doświadczenie bankowe fałszywie wskazuje, że zarabia się na przekładaniu pieniędzy z miejsca na miejsce, a nie jak w normalnym biznesie - na produkcji. Marek Jakubiak przestrzegał też przed gospodarką Unii Europejskiej, która oparta jest na spekulacjach zaniżających wartość złotówki wobec euro, aby Polacy byli tanią siłą robocza. Poseł przeciwstawił się likwidacji polskiej złotówki, tworzeniu jednego europejskiego państwa i zaapelował o zachowanie tożsamości narodowej. Poseł Krzysztof Sitarski sprzeciwił się wykorzystywaniu polskich sieci energetycznych w interesie Niemiec i zaapelował o dywersyfikację źródeł energii elektrycznej. Zapytani przez portal Prawy.pl liderzy, czy w stowarzyszeniu mogą działać osoby uważające jednomandatowe okręgi wyborcze za szkodliwą utopię i popierające ordynację proporcjonalną (zważywszy, że stowarzyszenie działa w ramach klubu Kukiz obsesyjnie przywiązanego do szkodliwej idei JOW), odpowiedzieli, że zapraszają do stowarzyszenia osoby niepodzielające wszystkich punktów programu, bo stowarzyszenie wolne jest on mentalności talmudycznej i otwarte na dyskusje programowe. Odpowiadając na pytania z sali Rafał Ziemkiewicz stwierdził, że w Polsce jest na szczęście coraz większa, niezwykle potrzebna samoorganizacja społeczna, PiS powtarza antyobywatelskie błędy wszystkich innych partii, nie dopuszczając do swoich struktur aktywnych działaczy ze środowisk lokalnych. W jego ocenie partie w Polsce są szkodliwymi instytucjami, gdyż są zainteresowane jedynie czerpaniem profitów z władzy, a nie aktywizacją społeczną obywateli. Oceniając sytuację w podzielonym Ruchu Narodowym (Roberta Winnickiego, który chciał mieć swoją partię chociaż małą, oraz Mariana Kowalskiego i ONR), publicysta znalazł analogie z sytuacją środowisk patriotycznych w czasach Konwentu Świętej Katarzyny. Lider Endecji zarzucił liderom Ruchu Narodowego, że ich ambicje personalne do rangi ważnych spraw podniosły „duperele”. Z kolei Sylwester Chruszcz stwierdził ze narodowcy mają widoki na elektorat („do tej pory mieli tylko wspaniałe kadry bez poparcia społecznego”), potrzebują programu, i że ludzie z Marszu Niepodległości muszą mieć za 7 lat partię, do której wstąpią. Poseł Jakubiak stwierdził, odpowiadając na pytania, że należy media wykorzystywać do promocji własnych poglądów, natomiast „Endecja ma tworzyć nowe elity w celu przejęcia władzy" i odbiurokratyzowania przestrzeni publicznej. Jego zdaniem trzeba zwolnić 2/3 urzędników. Goszczący tylko pod koniec spotkania Andrzej Sadowski prezydent Centrum im. Adama Smitha przypomniał, że Polska traci korzyści z współpracy z Chinami z powodu szkodliwych przepisów niszczących polską przedsiębiorczość, a Irlandia w ciągu dwu pokoleń dzięki reformom gospodarczym stała się z jednego najbiedniejszych, jednym z najbogatszych krajów. Zastrzegając neutralność polityczną CAS Andrzej Sadowski zaoferował za darmo stowarzyszeniu Endecja swoje projekty rozwiązania problemów Polski.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną