Szczepienia dorosłych kontrowersyjną szczepionką MMR będą przymusowe?

0
0
0
/

szczepionka_mmr-464W ekspresowym tempie Ministerstwo Zdrowia przepycha obowiązek szczepienia dorosłych kontrowersyjną szczepionką MMR – alarmuje Stowarzyszenie STOP NOP. Ministerstwo Zdrowia chce wprowadzić „metodę zapobiegania odrze polegającą na wykonywaniu szczepień ochronnych przeciw tej chorobie zakaźnej u osób szczególnie narażonych bez względu na ich wiek”. Szczepieniami mają być objęci wszyscy, którzy nie są w stanie udokumentować, że byli szczepieni. Rząd zamierza przeznaczyć na ten cel 41 800 zł do 2020 roku. W związku z projektem Rozporządzenia MZ w sprawie metody zapobiegania odrze i możliwym nałożeniem obowiązku szczepienia szczepionką przeciw odrze, śwince i różyczce również na dorosłych w imię dobra pacjentów Stowarzyszenie STOP NOP domaga się zniesienia obowiązku tych szczepień. – Niech szczepionki będą finansowane z budżetu, ale dobrowolne! - wyjaśniają przedstawiciele stowarzyszenia. Chcą ponadto udostępnienia pojedynczej szczepionki przeciw odrze (wybór taki mają obywatele np. Francji, Niemiec czy Rosji), rzetelnego informowania o możliwości wystąpienia powikłań poszczepiennych i konieczności ich szybkiego zgłoszenia lekarzowi, który zarejestruje je w sanepidzie, a także utworzenia funduszu odszkodowań za powikłania poszczepienne - Do szczepień medycy powinni zachęcać przestrzeganiem prawa pacjenta, przede wszystkim do świadomej zgody na zabieg i dobrą opieką, a nie przymusem. W innym przypadku utrata zaufania do lekarzy i urzędników będzie postępowała w ekspresowym tempie - zauważają. Ministerstwo w uzasadnieniu rozporządzenia wyjaśnia, że wydanie rozporządzenia o obowiązkowym szczepieniu MMR jest uzasadnione obecną sytuacją epidemiologiczną oraz, że „stosuje się przepisy dotyczące wykonywania OBOWIĄZKOWYCH szczepień ochronnych”. Szczepienia będą wykonywane u osób narażonych bez względu na ich wiek. Objęte nimi będą osoby nieszczepione lub niemające udokumentowanego szczepienia. Według uzasadnienia przewidziane jest podanie 200 dawek szczepionek rocznie, ale z zapasów szczepionek dla dzieci w razie potrzeby można wykorzystać ich aż 400 tysięcy. Wystarczy podejrzenie o kontakt z chorym i brak możliwości udowodnienia, ze przyjęło się szczepionkę przeciw odrze. GIS uzasadnia w piśmie kierującym projekt do konsultacji publicznych: „Krótki termin realizacji, konsultacji publicznych i opiniowania projektu rozporządzenia jest uzasadniony koniecznością rozszerzenia trwającej obecnie akcji szczepień w ogniskach zachorowań na odrę, które wystąpiły wśród osób ubiegających się o uzyskanie statusu uchodźcy w Rzeczpospolitej Polskiej, w celu zapobieżenia kolejnym zachorowaniom.” Ten z pozoru niewinny zapis może mieć jednak poważne konsekwencje, jako że – jak podkreślają przedstawiciele stowarzyszenia STOP NOP, „małe ognisko zachorowań może zostać ogłoszone epidemią, co da lekarzom i urzędnikom prawo do wykonywania szczepień przy użyciu przymusu bezpośredniego”. - Patrzmy im na ręce! - apelują. W lipcu i w sierpniu wśród osób ubiegających się o status uchodźcy, które przyjechały do naszego kraju przez Białoruś z Zakaukazia i Azji Środkowej, wystąpiło kilkanaście przypadków zachorowań na odrę. Rozporządzenie o bezpłatnych szczepieniach ma dotyczyć głównie dorosłych, którzy nie byli szczepieni lub nie mają udokumentowanego szczepienia, a przebywają w środowisku o niskim odsetku zaszczepionych lub mogą być narażeni na kontakt z chorymi. W projekcie jest mowa również o osobach narażonych bez względu na ich wiek – podkreślają, zauważając, że „ministerstwo nie informuje jednak o ryzyku transmisji wirusów przenoszonych przez osoby świeżo szczepione zwłaszcza na kobiety w ciąży, noworodki i niemowlęta oraz osoby o obniżonej odporności (np. po przeszczepie, z niedoborami odporności czy stosujące leki immunosupresyjne)”. - Nie przewiduje się kwarantanny po szczepieniu! - zaznaczają. Zgodnie z obowiązującym programem, szczepienie przeciwko odrze wykonuje się planowo u dzieci w 13.-15. miesiącu oraz w 10. roku życia. Są one obowiązkowe dla dzieci i młodzieży do ukończenia 19 lat. Dorośli dotychczas mogli szczepić się dobrowolnie (poza nielicznymi grupami ryzyka). Z danych urzędowych wynika, że w 2015 r. odnotowano w Polsce 48 przypadków odry, rok wcześniej – 110, w 2013 r. – 84, w roku 2012 – 70, w 2011 – 38, w 2010 – 13, w 2009 – 114, w 2008 – 97, w 2007 - 36, zaś w 2006 – 120. Zdaniem dr. Briana S. Hookera, jednego z najbardziej kompetentnych ekspertów w tym temacie, szczepionka MMR, podobnie jak i wiele innych szczepionek zawierających rtęć, aluminium, czy wiele innych trujących substancji powodują zaburzenia neurorozwojowe u dzieci, w tym autyzm. W dniu 23 września 2014 roku włoski sąd w Mediolanie przyznał odszkodowania dla chłopca któremu szczepienia wywołały autyzm - szczepionka przeciwko sześciu dziecięcym chorobom spowodowała u chłopca trwałe uszkodzenie mózgu i autyzm. Dwa lata wcześniej, w dniu 23 maja 2012 roku, sędzia Lucio Ardigo z włoskiego sądu w Rimini przewodniczył przy podobnym wyroku, uznając, że inna szczepionka, szczepionka przeciwko odrze-śwince-różyczce (MMR), spowodowały autyzm dziecka. Obawy i żądania Stowarzyszenia STOP NOP są zatem zupełnie zasadne. Wartym podkreślenia jest, że STOP NOP nie znalazło się wśród organizacji, z którymi Ministerstwo Zdrowia konsultowało projekt rozporządzenia. Dokument nie reguluje kwestii, od kogo mają domagać się odszkodowań osoby, u których niepożądany odczyn poszczepienny doprowadzi do poważnego ubytku zdrowia

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną