Kijowskim i Szumełdą zajmie się prokuratura

0
0
0
/

Gościem PRAWY.TV był Robert Bąkiewicz z Brygady Mazowieckiej Obozu Narodowo-Radykalnego. - Dlaczego dzisiaj przed wejściem do Sądu Okręgowego w Warszawie ONR zorganizował konferencję prasową? - Uważamy za karygodne zachowanie KOD, to co się wydarzyło w Gdańsku. Chcieliśmy pokazać naszą wersję zdarzeń, chcieliśmy pokazać prowokatorów, chcieliśmy ujawnić jakie były szczegóły, powiedzieć, że kłamstwa nie mogą w opinii publicznej krążyć bezkarnie i zawiadomić wszystkich, że w stosunku do Pana Mateusza Kijowskiego i Romualda Szumełdy złożyliśmy już pozew do prokuratury. - Przypomnijmy co się stało w Gdańsku w czasie pogrzebu dwojga polskich bohaterów Inki i Zagończyka. - Na tej uroczystości gdzie zgromadziła się społeczność patriotyczna – elita dzisiejszego narodu, elita która się odtwarza – przybyli członkowie KOD-u z flagami. Można było się domyśleć, że będzie budziło to pewne kontrowersje. Pomimo tego ludzie zachowywali się naprawdę godnie i spokojnie do momentu kiedy nie przybył Pan Szumełda z Panem Kijowskim pod Kościół w trakcie trwania Mszy Św. Od tamtego momentu nastąpiła eskalacja niechęci KOD-u i reszty społeczeństwa, która brała udział w tych obchodach. Zaczęły padać ze strony KOD-owskiej krytyczne uwagi pod adresem Zagończyka. To niesamowicie zbulwersowało ludzi. Zaczęły być rzucane hasła: „demokracja, demokracja”, która uważane były za całkowicie niestosowne. Pomimo tego ludzie zachowywali się i tak nadzwyczaj wyrozumiale. Do grupy KOD-owców doszła grupa 2-3 motocyklistów, którzy prosili o to, żeby opuścili to, żeby zobaczyć, że sytuacja się zaognia i mogą być tego jakieś niemiłe konsekwencje. Że zakłócają w ten sposób Mszę Św. Oczywiście nic takiego się nie stało i liczyli na to, grali na eskalację tej prowokacji. - Chcieli zostać męczennikami. Przypomnijmy, że środowisko KOD-u nie ma zdolności honorowej do uczestnictwa w takich wydarzeniach. Poparcie KOD-u dla postkomunizmu w Polsce i tego systemu, który był patologiczny jest bardzo szokujące i dlatego również obecność KOD-u na tej uroczystości była szokująca. - Oczywiście, że była szokująca. To ludzie którzy głoszą często, bronią całego systemu komunistycznego. Przypomnieć należy Pana Kijowskiego i sposób w jaki się wypowiadał się o jednym z Żołnierzy Wyklętych w sposób bardzo krytyczny, wręcz całkowicie negujący jego działalność. To było jakby naturalne. Ja nie biorę Pana Kijowskiego czy ci ludzie na pewno którzy tam byli nie brał, że był niespełna rozumu. Widział jakie są konsekwencje, widział jakie wyrażał wcześniej poglądy i że to jest pewne schizofrenia przychodząc na te miejsce. - Jakie decyzje już po uroczystości prawne podjął Obóz Narodowo-Radykalny? - W tej chwili sekcja prawna przygotowała zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa ze względu na zakłócenie uroczystości religijnych. Być może sekcja prawna będzie dalej się jeszcze ustosunkowywała do materiałów, które są już dostępne w mediach. Należy podkreślić, że są to wykluczające siebie relacje tych uczestników. Oni podają sprzeczne informacje. Należy jeszcze dopełnić to, że Pan Szumełda przyszedł z ręką zabandażowaną. To jest koronny dowód na to, że ci ludzie posługują się po prostu kłamstwem. - Bardzo dziękuję. Rozmawiał Jan Bodakowski Not.IF

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną