Rosja na forum ONZ zarzuciła Polsce pielęgnowanie nazizmu

0
0
0
/

onz_2Podczas trwającej obecnie sesji Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie, rosyjska delegacja surowo zgromiła Stany Zjednoczone oraz kraje członkowskie Unii Europejskiej za... łamanie praw człowieka. Rosjanie napiętnowali także niektóre europejskie kraje, które pozwalają na parady ku czci Waffen SS oraz parady neonazistów, w tym także Polskę, której zarzucili akceptację dla pielęgnowania nazizmu. - Chcielibyśmy zwrócić uwagę Rady na trwające systemowe problemy dotyczące praw człowieka w Stanach Zjednoczonych – powiedziała Irina Anichina podczas sesji. Według niej, dochodzi tam do niekończących się przetrzymywań w więzieniu bez procesu, bezkarności sprawców tortur, uprowadzeń obcokrajowców, dyskryminacji rasowej i brutalnych działań policji szeroko rozpowszechnionych w agencjach powołanych do pilnowania przestrzegania prawa. Podkreślała, że w krajach tych powiększają się przepaści ekonomiczne i społeczne, rośnie bezrobocie, nie ma ujednoliconego obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego, a jedna piąta dzieci wyrasta w rodzinach żyjących poniżej granicy ubóstwa. Wskazywała też na wykorzystywanie dzieci do pracy, w szczególności w sektorze rolnictwa. - Sytuacja w państwach UE jest nie lepsza – mówiła Anichina, koncentrując się na „rosnącej etnicznej i religijnej nietolerancji, ksenofobicznej politycznej retoryce oraz dyskryminacji w Niemczech, Holandii, Belgii, a w szczególności we Francji”. Podkreślała, że na największe potępienie zasługują państwa bałtyckie, pozwalające na parady weteranów Waffen SS oraz neonazistów, niszczenie pomników ofiar Holokaustu oraz żołnierzy walczących z faszyzmem, przy jednoczesnym przyzwoleniu na organizowanie w Polsce festiwali muzyki nazistowskiej „pod patronatem profaszystowskiej organizacji „Krew i Honor””. Warto zauważyć, że rzekomo faszystowskie festiwale w Polsce nie zostały wymienione z nazwy przez przedstawicielkę delegacji rosyjskiej, podobnie zresztą jak i owi żołnierze „walczący z faszyzmem”, których pomniki padają ofiarą wandali. Łatwiej było Anichinie zachować pewien stopień ogólności wypowiedzi, żeby przypadkiem nie wybrzmiało, że owi „walczący z faszyzmem” żołnierze to ni mniej ni więcej tylko jeszcze brutalniejsi od niemieckich najeźdźcy, którzy wypychając Niemców zagarniali dla siebie terytoria, rabując i gwałcąc. Anichina, podobnie zresztą jak i jej mocodawcy na Kremlu, uważa, że kraje bałtyckie powinny być wdzięczne Rosji za wzięcie ich w niewolę na kilkadziesiąt lat. Źródło: ITAR-TASS

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną