Tak Clinton, jak i Trump deklarują, że bezpieczeństwo Izraela jest dla USA sprawą kluczową

0
0
0
/

clinton_netanyahuKandydatka Demokratów na prezydenta Hillary Clinton w rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanyahu, do której doszło w niedzielę w hotelu Manhattan w Nowym Jorku, zapewniła, że jest przeciwna forsowanemu przez ONZ rozwiązaniu izraelsko-palestyńskiego konfliktu, deklarując jednocześnie, że nie dopuści do „deligitymizacji” władz w Tel-Awiwie.

Była sekretarz stanu spotkała się z szefem izraelskiego rządu kilka godzin po jego spotkaniu z kandydatem Republikanów na prezydenta Donaldem Trumpem.

Podczas spotkania Clinton wsparła rozwiązanie trwającego konfliktu izraelsko-palestyńskiego w postaci stworzenia dwóch niepodległych państw, jednakże zastrzegła, iż sprzeciwia się jakimkolwiek próbom ze strony innych państw czy nawet Rady Bezpieczeństwa ONZ narzucania rozwiązania.

Była pierwsza dama wsparła także zaangażowanie Waszyngtonu w pomoc Tel-Awiwowi, mówiąc, iż „silny i bezpieczny Izrael” jest dla USA życiową sprawą.

Wcześniej Netanyahu udał się do nowojorskiej Trump Tower spotkać się z kandydatem Republikanów. Podczas 90-minutowej rozmowy Donald Trump obiecał Netanyahu, że „uzna Jerozolimę jako niepodzielną stolicę państwa Izrael”. Jednocześnie określił wschodnią część Jerozolimy, okupowaną przez Izrael od 1967 roku za „odwieczną stolicę narodu żydowskiego”.

Podobnie jak i Clinton, Trump udzielił poparcia dla amerykańskiej pomocy militarnej udzielanej Izraelowi, określając ją mianem „doskonałej inwestycji dla Ameryki”.

Premier Netanyahu podziękował obydwojgu kandydatom za ich „przyjaźń i wsparcie okazane Izraelowi”.

Źródło: Press TV

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną