Temat żydowskich mordów rytualnych wrócił, tym razem na salony

0
0
0
/

bodakowski_parada_rownosciOd dekad temat żydowskich mordów rytualnych jest tematem tabu. Dla Żydów jest dowodem na antysemickie obsesje. Nikt liczący się w debacie publicznej nigdy go nie poruszał. Jednak systematyczna destrukcja politycznej poprawności postępuje i temat żydowskich mordów rytualnych wrócił na salony w książce redaktora naczelnego tygodnika „Do Rzeczy" Pawła Lisickiego „Krew na naszych rękach?" wydanej przez jedno z największych wydawnictw Fabrykę słów. Jeden z pierwszych opisanych mordów rytualnych miał mieć miejsce w 1144 w Norwich, gdzie według kronikarzy Żydzi mieli ukrzyżować małego chrześcijańskiego chłopca, który po śmierci miał być sprawcą wielu cudów. Kolejny mord miał mieć miejsce w 1147 roku w Wurzburgu (w odwecie zabito wówczas 21 Żydów). Jednym z najbardziej znanych przykładów mordów rytualnych miał być mord dokonany w Trydendzie w 1147 roku. Akta z procesu w sprawie tego mordu całkowicie się zachowały. W mieście zamieszkiwały 3 rodziny żydowskie liczące w sumie 21 dorosłych osób. W 1147 roku katolicka Wielkanoc i żydowska Pascha wypadały jednego dnia. W Wielki Czwartek zaginął mały katolicki chłopiec, jego zwłoki znaleziono w poniedziałek przed świtem. Sekcja zwłok wykazała liczne rany i to, że przed śmiercią wytoczono z chłopca krew. W wyniku procesu za udział w zabójstwie ukarano śmiercią 14 Żydów, oskarżonych o ukrzyżowanie i wytoczenie krwi z kilku katolickich dzieci. W 2007 roku wyszła we Włoszech książka żydowskiego historyka Ariela Toaffa „Krwawa pascha". Autor książki jest synem Elia Toaffa byłego głównego rabina Rzymu, wykładał na Uniwersytecie Bar-Ilan w Tel Awiwie, był autorem bardzo pozytywnie ocenianych kilku książek historycznych. Według autora książki niektóre mordy rytualne, dokonywane od XII do XVI, miały w rzeczywistości miejsce. Zdaniem autora książki „ekstremistyczna grupa fundamentalistów aszkenazyjskich, działająca w rejonie obejmującym dorzecze Renu, Dunaju i Adygi, faktycznie składała ofiary z ludzi". Sproszkowana krew uzyskiwana z krwawych ofiar wykorzystywana była do rytuałów rzucania przekleństw. Autor książki twierdził, że „niektóre odłamy żydowskich fundamentalistów nie przestrzegały biblijnego zakazu spożywania krwi, i przeciwnie, używały jej w celach terapeutycznych". By uzyskać krew do preparatów tworzonych według okultystycznych receptur dokonywały mordów rytualnych. Ariela Toaffa czytając i tłumacząc akta procesu ustalił, że to, co sędziowie brali za bezsensowne formuły magiczne, było faktycznie zapisem fonetycznym antykatolickich przekleństw w czasie rytuału mordu rytualnego. Sprawcy mordów byli członkami żydowskiej sekty, działającej w konspiracji i nieznane większości żydów. Środowiska żydowskie zareagowały na książkę Ariela Toaffa kampanią nienawiści i prześladowaniem autora, co zmusiło autora do potępienia własnej bardzo rzetelnej pracy naukowej i przekazania zysków z książki na konto ADL (Ligi Przeciwko Zniesławianiu podlegającej żydowskiej masonerii B'nai B'rith). Dowody na prawdziwość informacji o mordach rytualnych burzyły dogmat o cnotliwości Żydów. W średniowieczu władze uzależnione finansowo od żydowskich lichwiarzy broniły Żydów oskarżanych o mordy rytualne. Według kabalistów sproszkowana krew miała służyć jako afrodyzjak, esencja życia, lek na różne choroby. Pomimo biblijnych zakazów magia była niezwykle popularna wśród Żydów. Wykorzystywana była również krew żydowska, najcenniejsza miała być ta uzyskana w czasie obrzezania. Nie można przerzucać na dzisiejszych Żydów odpowiedzialności za mordy rytualne dokonywane przez wiekami przez nieliczne sekty nie reprezentujące nawet ówczesnych środowisk żydowskich. Za zbrodnie odpowiadają tylko ich sprawcy i należy potępić wszelkie sugestie o odpowiedzialności zbiorowej. Jednak nie da się ukryć, że żydowska nienawiść do katolicyzmu, żydowskie uprzedzenia rasowe wobec nie Żydów, wyrastają z Talmudu, świętej księgi judaizmu. Dziś przejawem tej nienawiści są zbrodnie dokonywane przez Żydów na Palestyńczykach, i to one powinny przykuwać naszą uwagę, i to na ich przyczyny ideowe powinniśmy być szczególnie wrażliwi.  

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną