Premier Beata Szydło na wczorajszej konferencji prasowej ogłosiła, że dotychczasowego pełnomocnika ds. równego traktowania oraz społeczeństwa obywatelskiego Wojciecha Kaczmarczyka zastąpi wiceprezes PiS Adam Lipiński. Spowodowało to od razu wściekły klangor feministek. - Powołanie Adama Lipińskiego na pełnomocnika ds. równego traktowania to dziwny żart. Moim zdaniem to absurdalna decyzja. Osoba na tym stanowisku powinna posiadać wiedzę i kompetencje. Pan Lipiński będzie musiał zapoznać się z podstawową terminologią, m.in. "gender". Może się trochę zdziwić. Polityka dotyczącą równego traktowania do tej pory nie istniała. Przeciwdziałanie dyskryminacji to nie jest coś, co interesuje obecny rząd. - żaliła się mediom Kazimiera Szczuka. Podobne opinie pojawiły się wśród "siostrzyc" na Twitterze.