List otwarty ONR do ministrów Streżyńskiej i Jakiego

0
0
0
/

manifestacje_onrukrainajbObóz Narodowo-Radykalny wysłał dziś list otwarty do Wiceministra Sprawiedliwości Pana Patryka Jakiego i Ministra Cyfryzacji Pani Anny Streżyńskiej. Treść listu poniżej:   Szanowny Panie Ministrze, W związku z ostatnimi działaniami grupy Facebook pragniemy zwrócić Pana uwagę na niszczenie wolności słowa w Polsce przez w/w korporację. Administracja Facebooka podejmuje arbitralne decyzje o usuwaniu całych profili, założonych na tym serwisie społecznościowym. Następuje to jedynie z powodu umieszczania na nich treści narodowych, patriotycznych i chrześcijańskich albo z uwagi na publikowanie symboli legalnie działających organizacji, np. symbolu Obozu Narodowo-Radykalnego (Falanga – „ręka z mieczem” - symbol zarejestrowany w sądzie). Następuje to pod pozorem rzekomego zwalczania tzw. „mowy nienawiści”, a w istocie przybiera formę cenzury wymierzonej w polskie organizacje narodowe i chrześcijańskie. W tym samym czasie na Facebooku swobodnie prowadzą działalność profile, na których notorycznie znieważa się i poniża: Naród Polski, wielkich Polaków (np. Żołnierzy Wyklętych, Jana Pawła II), organizacje które położyły zasługi w walce o niepodległość Polski (np. Narodowe Siły Zbrojne) lub obraża się uczucia religijne chrześcijan, a także propaguje treści komunistyczne (np. fanpage: Komunistyczna Młodzież Polski). Mimo wielu zgłoszeń, administracja Facebooka najczęściej odmawia usunięcia wpisów i profili zawierających takie treści i nie uznaje ich za „mowę nienawiści”, mimo że publikowanie wielu spośród z tych materiałów spełnia przesłanki czynów przestępnych w rozumieniu Kodeksu karnego. Usuwanie przez administrację Facebooka treści narodowych, chrześcijańskich, konserwatywnych oraz w szerokim rozumieniu prawicowych narusza art. 54 ust. 1 Konstytucji RP, który stanowi, że każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. De facto stanowi to również wprowadzenie cenzury prewencyjnej, która zgodnie z art. 54 ust. 2 Konstytucji jest zakazana ("cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane"). Opisane wyżej działania Facebooka naruszają również przepisy o ochronie konukrencji i konsumentów. Przykładem tego jest np. zawarta w regulaminie Facebooka klauzula abuzywna, wyłączająca jurysdykcję krajową sądów polskich i poddająca wszelkie spory prawu amerykańskiemu, co w praktyce całkowicie uniemożliwia polskim konsumentom dochodzenie należnych im praw.  Facebook opiera swoje działania również na dokumencie "Standardy społeczności", które mają ogólnikowy charakter, co daje administracji serwisu pole do skrajnej uznaniowości w kwestii oceny treści, które mogą ukazywać się na portalu. Z badania przeprowadzonego w styczniu br. przez agencję "We are social" wynika, że aktywne konto na portalu Facebook posiadało już 14 milionów Polaków. Dla wielu z nich Facebook jest głównym źródłem informacji i tym samym treści zamieszczone na portalu wywierają istotny wpływ na życie publiczne w Polsce. Usunięte strony i profile posiadały dziesiątki, a niektóre setki tysięcy polubień i wielomilionowe zasięgi. Niedawno przywrócona przez administrację portalu Facebook strona Marszu Niepodległości jest tylko wierzchołkiem góry lodowej, ponieważ w dalszym ciągu pozostają usunięte setki profili, nawiązujących do tematyki patriotycznej, narodowej, chrześcijańskiej i konserwatywnej, skasowane najczęściej bez konkretnej przyczyny (w tym prawie wszystkie profile Obozu Narodowo-Radykalnego). Sytuacja, w której globalna korporacja jednostronnie i bez ograniczeń decyduje o tym, które treści mogą, a które nie mogą być publikowane na profilach dostępnych w Polsce, godzi w polski porządek prawny, a szczególnie w wolność słowa. W ten sposób powstaje dualizm prawny: krajowe przepisy mają zastosowanie wobec „szarych obywateli”, a w praktyce nie są respektowane przez Facebooka, który z uwagi na specyfikę działania oraz posiadane środki finansowe i organizacyjne, w wielu aspektach de facto stoi ponad prawem. Uważamy, że taka sytuacja jest niedopuszczalna i w związku z tym wymagana jest pilna interwencja ustawodawcy, w tym nowelizacja ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (t. jedn. Dz. U. z 2016 r. poz. 1030 z późn. zm.). W związku z powyższym domagamy się, aby Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało, we współpracy z innymi właściwymi ministrami i organami administracji rządowej, projekt nowelizacji powyższej ustawy (oraz, w niezbędnym zakresie, innych ustaw związanych z przedmiotowym zagadnieniem), który powinien zostać skierowany do Sejmu RP. Projekt powinien zawierać adekwatne uregulowania prawne mające na celu zagwarantowanie, aby administrator serwisu społecznościowego takiego, jak Facebook lub innej podobnej platformy cyfrowej, w zakresie usług świadczonych lub dostępnych na terenie Rzeczypospolitej Polskiej:
  • podlegał przepisom prawa polskiego oraz jurysdykcji krajowej polskich sądów i organów administracji w sprawach dotyczących relacji prawnych między administratorem a polskim użytkownikiem serwisu; w szczególności nowelizacji wymagają art. 3a ust. 1 oraz art. 3a ust. 3 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, które obecnie umożliwiają wyłączenie stosowania prawa polskiego i jurysdykcji polskich sądów;
  • stosował wobec użytkowników taki regulamin świadczenia usług, który będzie zgodny z obowiązującymi w Polsce przepisami prawa karnego i cywilnego;
  • przestrzegał standardów w zakresie wolności słowa. W szczególności administrator powinien mieć obowiązek zapewnienia transparentnej i uczciwej procedury reklamacyjnej, opierającej się o zobiektywizowane i zgodne z polskim prawem kryteria. Należy zakazać ograniczania lub pozbawiania dostępu do usługi świadczonej drogą elektroniczną (czyli usuwania treści lub całych profili) bez należytego uzasadnienia swoich decyzji oraz zagwarantować użytkownikowi prawo wniesienia odwołania na zasadach określonych regulaminem, które zostanie rozpatrzone z zastosowaniem transparentnych zasad.
Mając na uwadze, iż przedstawione zagadnienie ma istotne znaczenie dla wolności słowa w Polsce, oczekujemy na pilną reakcję Pana Ministra w przedmiotowej sprawie. Zarząd Stowarzyszenia ONR

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną