Robię audyt naszego kraju - "murzyński" dziennikarz "GW" dalej się błaźni

0
0
0
/

[caption id="attachment_41281" align="alignleft" width="300"]bader fot screenshot TVP Info[/caption] - Robię audyt naszego kraju - tak dziennikarz "Gazety Wyborczej" Jacek Hugo-Bader na łamach wirtualnych mediów tłumaczy się z udawania Murzyna na Marszu Niepodległości. - Chciałem wytrącić z ręki argumenty osobom, które twierdzą, że nie ma w Polsce problemu z rasizmem. (...) Moja akcja miała na celu zarejestrowanie nieprzyjaznych zachowań z reporterskiego obowiązku. Na tym zdjęciu, które krąży w sieci, trzymam długopis - to jedyna broń reportera. Stałem sobie, zapisywałem, jakie hasła są na transparentach. Cały wic polegał na tym, że miałem czarną gębę. Czy mamy żyć w kraju, w którym cudzoziemiec, człowiek o innym kolorze skóry nie może wyjść na ulicę tylko dlatego, że przyszła jakaś data? Jak to nie ma, skoro Hiszpan czy Jamajczyk nie może pospacerować po ulicach, bo przyszedł 11 listopada? To oczywiście symboliczna data, bo wtedy mamy skondensowanie tego zjawiska. Ale zjawisko istnieje na co dzień i jest powszechne. Chciałem ludziom, którzy twierdzą, że go nie ma w Polsce, pokazać, że mamy z tym problem, a ja jestem na to najlepszym dowodem - opowiada wyraźnie z siebie zadowolony Jacek Hugo-Bader.  

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną