Ekshumacje Niezłomnych w dawnej białostockiej siedzibie UB

0
0
0
/

ipnDziś ruszyły prace ekshumacyjne w piwnicy budynku administracyjnego Aresztu Śledczego w Białymstoku, dawnej siedziby UB. Będą one prowadzone przez prokuraturę IPN do 9 grudnia. Sprawa dotyczy zbrodni komunistycznych i przeciwko ludzkości, dokonanych przez funkcjonariuszy białostockich struktur Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w latach 1944–1954.

Obecne czynności poszukiwawcze, ostatni ich etap w śledztwie, zmierzają do sprawdzenia pozostałej części pomieszczeń piwniczych. Z treści uzyskanych źródeł archiwalnych oraz zebranych materiałów procesowych wynika, że w miejscu badań, w latach 40. i 50. ubiegłego wieku, funkcjonariusze państwa komunistycznego wykonywali wyroki śmierci, wydane przez ówczesny miejscowy Wojskowy Sąd Garnizonowy, a następnie Wojskowy Sąd Rejonowy. Istnieją przesłanki, że dokonywano tam także potajemnych pochówków ofiar zbrodni komunistycznych.

Ekshumacje są prowadzone w ramach śledztwa Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku. Rozpoczęte w poniedziałek prace stanowią ostatni etap działań poszukiwawczych. Poprzednie przeprowadzono w maju i listopadzie 2014 oraz w listopadzie 2015 r. Na dotychczas zbadanym obszarze odnaleziono szkielety siedmiu mężczyzn i drobne kości kolejnej osoby. Na ciałach czterech denatów znaleziono ślady działania broni palnej.

Podczas prac ekshumacyjnych, w maju 2014 roku w piwnicach budynku administracyjnego, odnaleziono dobrze zachowane szkielety dwóch młodych mężczyzn. Pierwszy z nich - ze śladami postrzału w głowę oraz fragmentami ubrania. Kolejny etap ekshumacji w piwnicach budynku administracyjnego przeprowadzono w listopadzie 2014. Wówczas odkryto co najmniej 4 ludzkie szkielety i pojedyncze ludzkie kości. Przy tych szkieletach odnaleziono też m.in. szczątki mundurów, medalik oraz guziki od bluz mundurowych. Ujawniono również pociski z broni palnej - systemu Tokariew. Kolejny ludzki szkielet odnaleziono, podczas prac prowadzonych w listopadzie 2015 roku.

Przypomnijmy, iż od 2013 roku prowadzone jest kolejne śledztwo IPN (Śledztwo S51/13/Zk) w sprawie zbrodni zabójstwa osób osadzonych w więzieniu w Białymstoku w okresie 1939-1956 czyli zarówno okupacji sowieckiej, niemieckiej jak i działalności UB) Zbadany został teren dawnego przywięziennego ogrodu. Od początku prac ekshumacyjnych z tego pola śmierci wydobyto szczątki około 400 osób – mężczyzn, kobiet i dzieci. Czyny w wyniku których zginęły te osoby, kwalifikuje się jako zbrodnię przeciwko ludzkości. Jak dotąd pobrano genetyczny materiał porównawczy od ponad 400 członków rodzin osób, które mogły zginąć na terenie białostockiego więzienia.

W latach 1946 - 56 na terenie więzienia przy ulicy Kopernika funkcjonariusze UB dokonywali egzekucji osadzonych tam więźniów, głównie członków podziemia niepodległościowego i osób podejrzewanych o sprzyjanie podziemiu. Zasadniczo ich ciał nie wydawano rodzinom, ale chowano na terenie więzienia oraz w innych miejscach. Z danych przekazanych przez historyków z białostockiego oddziału IPN wynika, że w białostockim więzieniu wykonano ponad 200 wyroków śmierci. Jednak liczba osób, które zginęły w obławach UB czy MO, a których zwłoki także zwożono do więzienia w Białymstoku, i tam decydowano, gdzie je potajemnie pochować, może być dużo wyższa (nawet około 400). Były to przede wszystkim osoby zamordowane na mocy wyroków sądowych, zamęczone w czasie śledztwa lub poległe w czasie obław na oddziały podziemia niepodległościowego.

Adam Białous

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną