Pál Völner, węgierski sekretarz stanu ds. sprawiedliwości, w wywiadzie udzielonym w środę dziennikowi Magyar Hírlap wyraził nadzieję, że Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzeknie „zgodnie z prawem a nie polityczną poprawnością” w kwestii narzucanych przez Unię Europejską kwot uchodźczych.
Rząd w Budapeszcie zwrócił się do ETS w tej sprawie w grudniu 2015 roku, domagając się od Trybunału, aby ten anulował rezolucję Rady Europejskiej dotyczącą przymusu rozlokowania tzw. uchodźców we wszystkich krajach członkowskich UE. - Dotychczas nawet europejski mainstream polityczny zdał sobie sprawę, że to poważne wyzwanie – stwierdził Völner, dodając, że „europejscy politycy po prostu nie powinni ignorować opinii publicznej”.
Zwrócił przy tym uwagę, że o ile Grecja i Włochy wspierają system kwot narzucany przez Radę Europejską, podobnie zresztą jak Niemcy, Francja i Komisja Europejska, to Polska, Węgry i Słowacja się mu sprzeciwiają.
Źródło: dailynewshungary.com