Kiedy wreszcie?

0
0
0
/

prawy.pl_images_leszek_poslusznyRok 2016 odszedł bezpowrotnie. Wśród żegnających byli tacy, którzy wesoło machali rękoma, odprowadzając uśmiechniętym wzrokiem jego radosne dokonania, jak również tacy, którzy odwracali rozgoryczone spojrzenia, chcąc jak najszybciej pozbyć się dwunastomiesięcznego koślawca.

Byli też tacy, których rozdziawione gęby tworzyły milczącą ścianę, układając się w swoisty kondukt dla odchodzącego, zmęczonego truposza. Ich mijane twarze pozostawały pełne pytań, niespełnionych nadziei i niedokończonych spraw. Pomimo faktu, iż stałem z grupką szczęśliwców, bo i radować się było z czego - „ W końcu przeżylim, bez wojny, w zdrowiu kolejny czteropak pór roku” - z zainteresowaniem z wolna zacząłem przesuwać się w stronę tych, którzy trwali w niespełnieniu, coraz odważniej formułując pytania i pretensje. Podszedłem na tyle blisko, by wyraźnie dosłyszeć wypowiadane treści. Mimowolnie zacząłem wyłapywać kolejne pytania.

- Kiedy ktoś odbierze polskie odznaczenia Sorosowi i zakaże działalności jego fundacji na terenie Rzeczypospolitej?

- Kiedy usłyszymy dalszy ciąg nagrań z restauracyjnych taśm?

- Kiedy ujrzy światło dzienne obiecany aneks do raportu o W.S.I ?

- Kiedy ktoś przypomni sobie o rozdziale XVII kodeksu karnego zawierającym pakiet przestępstw przeciwko Rzeczypospolitej i na jego podstawie rozliczy rozwścieczonych zamachowców, obrazoburczych błaznów i europejskich donosicieli?

- Kiedy ktoś rozliczy komisarza Janusza Lewandowskiego ze złodziejskiej prywatyzacji?

- Kiedy ktoś ogarnie rozmiar szkód poczynionych przez szeregowego Dukaczewskiego?

- Kiedy ktoś przestanie traktować polskich kierowców, jak skarbonki budżetowe?

- Kiedy ktoś zajmie się edukacją pana Petru w zakresie wiedzy podstawowej, bez rozszerzeń językowych?

- Kiedy ktoś zlustruje skład zarządów i rad nadzorczych fundacji Sorosa i zada pytanie cóż w nich robią; Krzysztof Bielecki, Bogdan Borusewicz, Agnieszka Holland, Helena Łuczywo, Hanna Suchocka, Aleksander Smolar, Klaus Bachmann, Andrzej Olechowski i wielu, wielu innych?

- Kiedy Papież Franciszek, lub ktokolwiek inny dostrzeże ogrom ludobójstwa Chrześcijan na świecie i zareaguje proporcjonalnie do skali krzywd, organizując zręby faktycznej obrony potencjalnych ofiar?

- Kiedy ktoś zlustruje finansowe podstawy tefałenu i Polsatu?

- Kiedy ktoś przybliży Panu Prezydentowi prawdziwe fakty „Pogromu Kieleckiego”, aby nigdy więcej nie opierał swej wiedzy na nikczemnych kłamstwach?

- Kiedy przestanie nas obowiązywać europejska ustawa 1066, która niechybnie wycelowana jest w polską suwerenność?

- Kiedy ktoś zaszczepi przeinaczoną, Kartezjuszowską paremię; „Milczę więc jestem”, takim tęgim umysłom jak pana Wałęsy, Pieronka, Lisa, Urbana, Cimoszewicza i wielu innym?

- Kiedy córka esbeka i bratanica zbrodniarza stalinowskiego, pod nieznacznie zmienionym nazwiskiem, przestanie wyśpiewywać tęczowe kolędy?

- Kiedy przestaną płonąć chanukowe świece pod dachem polskiego parlamentu i pałacu prezydenckiego?

- Kiedy polscy posłowie uniemożliwią Niemcom, Szwajcarom czy innym nacjom posiadanie 90-ciu procent mediów w Rzeczypospolitej, dostrzegając ogrom szkód jakie mogą poczynić w polskich umysłach?

- Kiedy Państwo polskie zacznie eksploatować zasoby naturalne, sprezentowane przez Opatrzność, dla dobra mieszkańców naszego kraju?

- Kiedy nastąpi zmiana ministra spraw zagranicznych?

- Kiedy Trybunał Stanu zintensyfikuje swoje obrady pomimo chwilowego braku głównych podsądnych?

- Kiedy Pan Prezydent zwolni pracownika, który podłożył mu do podpisania ustawę o przymusie szczepień i ustawę o możliwości użycia ostrej amunicji przez „obcych” na terytorium Rzeczypospolitej?

- Kiedy ktoś wyjaśni cud wyborczy PSL-u, w wyborach samorządowych i osądzi udokumentowane fałszerstwa wyborcze?

- Kiedy nastąpi ekstradycja żyjących wygodnie za granicami Polski zbrodniarzy stalinowskich?

- Kiedy ktoś obkurczy pasożytniczy aparat państwowy, przeżerający plony naszej pracy, jak szarańcza?

- Kiedy ktoś odważy się zastosować elektrowstrząsy dla niektórych posłów?

- Kiedy pan Kijowski wyzna skąd się nagle biorą, i kto ich opłaca, takie niedouczone persony na polskiej scenie politycznej?

- Kiedy rozliczenie afer przestanie być elementem politycznego nacisku jednych na drugich, a stanie się nieuchronnym zwiastowaniem zasłużonej kary?

- Kiedy jakikolwiek polski mąż stanu wypowie stanowcze „Dosyć!!” w ripoście na nieuprawnione żądania odszkodowawcze światowej diaspory żydowskiej?

- Kiedy liczba pracowników Konsulatu niemieckiego we Wrocławiu zmniejszy się co najmniej o połowę, i przestanie straszyć ogólną liczbą siedmiuset etatów?

- Kiedy rozpocznie się budowa Kanału Śląskiego, której wstrzymania dokonała bezczelna interwencja pana Ambasadora Stanów Zjednoczonych?

- Kiedy ktoś wyczyści Parlament z bandy nierozumnych półgłówków bez względu na przynależność partyjną?

- Kiedy obce wojska przestaną bezkarnie hasać po terytorium Rzeczypospolitej, wmawiając nam, że są tutaj dla naszego dobra?

- Kiedy ktoś przeniesie truchła łajdaków z Alei Zasłużonych, na warszawskich Powązkach, w jedynie słuszne miejsce….?

- Kiedy słowo „Polokaust” zastąpi, rozdęte do niewyobrażalnych rozmiarów, słowo „Holokaust”, oddając prawdziwość etnicznego wyniszczenia najbardziej poszkodowanego w czasach drugiej wojny światowej narodu na świecie? Wszak to naszych Rodaków zginęło siedemnaście procent całej populacji.

- Kiedy ktoś zrozumie, że Angol to odwieczny, podstępny i najbardziej zakamuflowany wróg Rzeczypospolitej?

- Kiedy polscy przedsiębiorcy poczują prawdziwą wolność podatkową i gospodarczą?

- Kiedy każdy Polak będzie czuł i rozumiał termin Polska Racja Stanu, którego znaczenia nauczy go polski nauczyciel?

Pytania zaczęły napływać coraz intensywniej. Stawały się głośniejsze, stłoczone i coraz mniej zrozumiałe. Poczułem narastający poziom adrenaliny.

- No kuźwa!! Kiedy wreszcie!!? – ryknąłem bezwiednie, zlewając się z masą pytających ludzi.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną