220 lat temu powstały Legiony Polskie we Włoszech

0
0
0
/

W czasie, gdy nie istniało państwo polskie, obecność polskich żołnierzy na polach bitew Europy miała wymiar polityczny i moralny. Tradycja Legionów będących szkołą patriotyzmu i poświęcenia umocniła ideę walki z zaborcami. W 1794 r., jako oficjalne przedstawicielstwo insurekcji kościuszkowskiej, została założona w Paryżu tzw. Agencja, skupiająca działaczy o poglądach konserwatywnych i umiarkowanych. Głosiła ona program odbudowy niepodległego państwa polskiego, opartego na zasadach ustrojowych Konstytucji 3 maja. Klęska powstania kościuszkowskiego i trzeci rozbiór, dokonany w 1795 r. przez Rosję, Austrię i Prusy, doprowadził do utraty niepodległości I Rzeczpospolitej. Nastąpiła wówczas emigracja żołnierzy i oficerów z Polski do Włoch i Francji. 9 stycznia 1797 r., za pośrednictwem Agencji, gen. Jan Henryk Dąbrowski i Administracja Generalna zależnej od wodza armii francuskiej gen. Napoleona Bonapartego Republiki Lombardzkiej zawarli umowę o stworzeniu polskich jednostek wojskowych - Legionów Polskich posiłkujących Lombardię. W maju 1797 r. w szeregach Legionów stanęło około 7 tys. żołnierzy, głównie Polaków przebywających na emigracji oraz polskich jeńców i dezerterów z armii austriackiej. Utworzone zostały dwie legie po 3 bataliony każda. W skład każdego batalionu wchodziło 10 kompanii. Dowódcą pierwszej legii był gen. Józef Wielhorski, drugiej - gen. Franciszek Rymkiewicz. Umundurowanie oraz sztandary miały być zbliżone do polskich, polskie były również stopnie wojskowe oraz języki komend. Trójkolorowe kokardy przypięte do mundurów, nawiązując do rewolucji francuskiej, symbolizowały sojusz i protekcję Republiki. Ochotnikom zagwarantowano obywatelstwo lombardzkie z prawem powrotu do kraju, gdy Lombardia będzie już wolna i bezpieczna. Gen. Dąbrowski wprowadził nowoczesny system dowodzenia na wzór francuski, zniósł kary cielesne, dał możliwość awansu również żołnierzom niemającym pochodzenia szlacheckiego. W programach szkolenia, oprócz przedmiotów wojskowych, szczególną uwagę zwracano na naukę pisania i czytania dla szeregowców oraz wykłady z historii i wiedzy obywatelskiej dla oficerów i podoficerów. Początkowo Legiony walczyły u boku Napoleona, m.in. z połączonymi siłami rosyjsko-austriackimi i wojskami Królestwa Neapolu, najczęściej używane jednak były do tłumienia antyfrancuskich powstań chłopów włoskich. 3 grudnia 1800 r. pod Hohenlinden Francuzi rozgromili wojska austriackie, do czego walnie przyczyniła się do tego polska tzw. Legia Naddunajska. W 1801 r. w Luneville Francja zawarła pokój z Austrią, co oznaczało koniec walk i brak pozytywnego rozwiązania kwestii polskiej. Część legionistów porzuciła wówczas służbę. Legiony formalnie zlikwidowano, zastępując je trzema francuskimi półbrygadami, w których służyli nadal byli legioniści. Jedną z nich w liczbie 6 tys. żołnierzy wysłano w 1803 r. do francuskiej kolonii Santo Domingo (obecnie Haiti) w celu stłumienia antyfrancuskiego powstania przywiezionych z Afryki czarnoskórych niewolników. W walkach i na skutek chorób zginęła większość Polaków, powróciło tylko kilkuset. Pozostali legioniści w większości przeszli na służbę włoską, a po 1807 r. trafili do Legii Nadwiślańskiej lub armii Księstwa Warszawskiego. Wielu oficerów zasiliło kadrę armii Królestwa Polskiego i brało udział w powstaniu listopadowym. Część legionistów walczyła u boku Napoleona aż do jego ostatecznej klęski pod Waterloo. Przez szeregi Legionów przeszło ponad 25 tys. żołnierzy, z których połowa poległa w czasie wieloletnich działań wojennych. Wykształciły one znakomitą kadrę przyszłych oficerów, były szkołą patriotyzmu i poświęcenia. W czasie, gdy nie istniało państwa polskiego, ich obecność na polach bitew Europy miała wymiar polityczny i moralny. Na zdjęciu: Legiony polskie we Włoszech, Józef Peszka

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną