PRZYPOMINAMY: 13 grudnia – rocznica podpisania Traktatu Lizbońskiego

0
0
0
/

13 grudnia to nie tylko rocznica wprowadzenia Stanu Wojennego. Tak się jakoś dziwnie złożyło, że tego dnia w 2007 roku podpisano traktat reformujący Unię Europejską – Traktat Lizboński. Choć zaczął obowiązywać dwa lata później, radykalnie zmienił znaczenie państw należących do UE.

 

Traktat został uroczyście podpisany 13 grudnia w Lizbonie w Klasztorze Hieronimitów. Potocznie jest on nazywany „minitraktatem”, mimo że objętościowo jest większy od poprzedniej wersji (tzw. konstytucji europejskiej). Termin „minitraktat” wymyślił Nicolas Sarkozy, aby uspokoić opinię publiczną we Francji. Główną różnicą między traktatem, a odrzuconą przez Francuzów i Holendrów w referendach eurokonstytucją jest brak problematycznych odwołań do europejskiej tradycji chrześcijańskiej i Boga w preambule.

 

Na mocy nowego traktatu nowy państwom członkowskim (w tym m.in. Polsce) zwyczajnie, z dnia na dzień odebrano większość przywilejów wynikających z bycia suwerenem.

 

Choć trudno to zaakceptować, to jednak kilka miesięcy potem Trybunał Konstytucyjny uznał, że Unia Europejska szanuje jednak suwerenność państw członkowskich. Sędziowie uznali, za zgodne z art. 8 ust. 1 oraz art. 90 ust. 1 konstytucji: zwykłą procedurę zmiany Traktatu (art. 48 ust. 2 - 5 Traktatu o Unii Europejskiej), uproszczoną procedurę zmiany Traktatu (art. 48 ust. 6 - 7 Traktatu o Unii Europejskiej), klauzulę elastyczności (art. 352 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej).

 

W trakcie odczytywania postanowienia jedna z osób obecna na sali krzyknęła: "Hańba! Pieczętujecie rozbiór Polski!" Szybko została wyprowadzona przez strażników.

 

Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego procedury te wynikają z doświadczeń towarzyszących integracji europejskiej i stanowią przesłankę efektywnego funkcjonowania Unii, a ponadto zawierają różnego rodzaju gwarancje poszanowania suwerenności członków Unii, która funkcjonuje jako organizacja międzynarodowa.

 

W traktacie Szczytu Lizbońskiego główny nacisk położono na potrzebę modernizacji i reform. Podkreślono, że UE musi stać się bardziej demokratyczna i spełniać oczekiwania współczesnego społeczeństwa europejskiego w zakresie wysokich standardów rozliczalności, otwartości, przejrzystości i zaangażowania, powinna także funkcjonować skuteczniej i być w stanie stawić czoła globalnym wyzwaniom współczesnego świata, takim jak zmiany klimatyczne, bezpieczeństwo i zrównoważony rozwój.

 

Proces ratyfikacji traktatu lizbońskiego odbył się w trybie artykułu 90 Konstytucji RP i podjętej w związku z nim uchwały Sejmu z dnia 28 lutego 2008 wybierającej ustawowy, a nie referendalny, tryb wyrażenia zgody dla Prezydenta RP na ratyfikację[28].

 

1 kwietnia 2008 roku Sejm RP uchwalił ustawę o ratyfikacji Traktatu z Lizbony zmieniającego Traktat o Unii Europejskiej i Traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską, sporządzonego w Lizbonie dnia 13 grudnia 2007 r., która upoważnia Prezydenta do dokonania ratyfikacji. 2 kwietnia 2008 roku ustawa została przyjęta przez Senat RP, a 9 kwietnia 2008 została podpisana przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.

 

15 kwietnia 2008 została opublikowana w Dz. U. z 2008 r. Nr 62, poz. 388. Weszła w życie 30 kwietnia 2008. Na jej mocy Prezydent RP został upoważniony do ratyfikacji tej umowy międzynarodowej, co uczynił 10 października 2009, po drugim referendum ratyfikacyjnym w Irlandii.

 

Procedura ratyfikacyjna została ukończona 12 października 2009 gdy dokumenty ratyfikacyjne zostały złożone rządowi Włoch – depozytariuszowi traktatu rzymskiego. Złożył je ambasador RP w Rzymie Jerzy Chmielewski podsekretarzowi stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Republiki Włoskiej.

 

Michał Polak

fot. wikimediacommons

 

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną