Do godnego pożałowania incydentu doszło w miejscowości La Verpilliere, nieopodal Lyonu. Żołnierze pojechali nieoznakowaną furgonetką do fast foodu McDonald's, by coś zjeść.
Zaparkowali samochód i pozostawili w nim broń. Kiedy posilali się, ktoś włamał się do furgonetki i ukradł dwa karabiny szturmowe wraz z amunicją.
Służby mundurowe ruszyły w pościg za bandytami, ale ich nie znaleźli. Na nic zdało się wparcie ze strony śmigłowców, które przeszukiwały okolicę – ani sprawców ani broni nie odnaleziono.
Sprawa z kradzieżą broni to kolejny przykład fatalnego wyszkolenia francuskich wojskowych. Aż strach pomyśleć, co stanie się z Francją, skoro ma takich obrońców.
Źródło: RMF
Fot. Wikipedia