"Sueddeutsche Zeitung" - Kaczyński chce pozbawić władzy Parlament Europejski w Strasburgu

0
0
0
/

Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" w dzisiejszym wydaniu przedstawił wizję, że Unii grozi niebezpieczeństwo ze strony naśladowców Brexitu, jak... i nadgorliwych Europejczyków. - Kanclerz Niemiec Angela Merkel chce za pomocą planu „różnych prędkości” uratować UE przed rozpadem. Aż dwa razy w ciągu kilku ostatnich dni Merkel użyła politycznej formułki, która w kancelariach rządów na kontynencie i u zawodowych interpretatorów polityki europejskiej wywołała spore poruszenie.  Podczas szczytu UE na Malcie Merkel powiedziała, że jak pokazuje historia możliwa jest także Europa dwóch prędkości w której nie zawsze wszyscy będą uczestniczyli we wszystkich stopniach integracji. Kilka dni później, podczas wizyty w Warszawie Merkel powróciła do tematu, mówiąc, że dwie prędkości w niektórych obszarach integracji istnieją od dawna, a w przyszłości będą pojawiać się jeszcze częściej. W przypadku Merkel wiadomo, że nawet, jeśli używa zagadkowych sformułowań, to nigdy nie czyni tego bez namysłu. Jeżeli kanclerz odwołuje się do myśli o dwóch prędkościach, to kryje się za tym zasadnicza myśl: w UE toczy się gra o wszystko. Merkel chce stawić czoło tym, którzy chcą zniszczyć wspólnotę. Obecnie dwie siły „szarpią” UE. Na pierwszym miejscu wymieniają Brytyjczyków,którzy decydując się na Brexit „otworzyli bramę do piekła”. Negocjacje Londynu z Brukselą dotyczące przyszłych związków Wielkiej Brytanii z UE mogą się stać wzorem dla tych „zniechęconych do Europy krajów, które chętnie korzystają z dobrodziejstw Unii, lecz odrzucają obowiązki” - pisze autor komentarza. Z punktu widzenia Berlina zaliczają się do nich, oprócz Brytyjczyków, Polacy i Węgrzy. Drugą siłą zagrażającą UE są zdaniem autora „nadgorliwi Europejczycy”, którzy chcą „bez ustanku pogłębiać integrację i których można znaleźć przede wszystkim w Brukseli”. Merkel uważa obie grupy za podejrzane. Kanclerz chce więcej współpracy tam, gdzie wspólnie można więcej osiągnąć: w polityce obronnej, ochronie granic, polityce wobec uchodźców. UE powinna natomiast wycofać się z obszarów, gdzie „przesadziła” w integracji - jak choćby w przypadku regulacji dotyczących łyżeczek do kawy. Merkel oczekuje od brytyjskiej premier Theresy May szczegółowych planów dotyczących przyszłych związków Wielkiej Brytanii z UE. Obie damy przygotowują się do finałowej rozgrywki. May od dawna przygotowuje się do „pokerowej rozgrywki”, a niektóre kraje „gotowe są wielkodusznie wyjść je na przeciw, żeby tylko uratować pokój”. — pisze w sobotę na łamach niemieckiego dziennika „Sueddeutsche Zeitung” szef działu zagranicznego Stefan Kornelius.    

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną