MEDYTACJE EWANGELICZNE Z DNIA 16 lutego 2017

0
0
0
/

Czwartek, (Mk 8,27-33)   Potem Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: Za kogo uważają Mnie ludzie? Oni Mu odpowiedzieli: Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków. On ich zapytał: A wy za kogo mnie uważacie? Odpowiedział Mu Piotr: Ty jesteś Mesjasz. Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nie mówili. I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy musi wiele cierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że będzie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. A mówił zupełnie otwarcie te słowa. Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie. Patrzeć po ludzku to wchodzić w logikę racjonalną, w której mamy dwa paradygmaty: prawdziwy i inne: półprawdziwe, ćwierć prawdziwe, nieprawdziwe… – to wszystko, co inne niż prawdziwe, jest zawsze manipulacją. Och! A wszystko to gmatwa się z woli człowieka, który wybiera po ludzku. Tylko że wybór na sposób ludzki zawsze niesie w sobie ryzyko niewłaściwego wyboru. Dlaczego? To proste! Bo jest zaprzyczynowane w ludzkim poznaniu. A tymczasem Bóg nie jest poza logiką, nie jest irracjonalny, ale nadracjonalny! Co to znaczy? Tu mógłby pojawić się wywód logiczny, implikujący przyczynowo – skutkowy wymiar tez i definicji… ale to wszystko i tak byłoby zbyt małe i ciasne, jak na naszego Boga, najciekawszego i przyciągającego i mistycznego! Nadracjonalność Boga trzeba wyjaśnić tylko jednym słowem. A to słowo brzmi: Miłosierdzie! Nawet jeśli wpakujemy się w historie półprawdziwe, zafałszowane, bo będziemy rozeznawać uparcie po ludzku, Bóg i tak to w nas już przekrocza. Jeśli zobaczymy dokładnie, że to za Ciebie i za mnie Jezus Chrystus oddał życie, jeśli zafascynuje nas droga odkrycia Miłości dla Ciebie i dla mnie w Męce Syna Boga, to właśnie ta Jego Męka sprawia, że moje wewnętrzne fałsze, zostaną przemienione w dobro! To jest widzenie Boże. Jaka ludzka logika mogłaby to objąć? Żaden nasz pomysł na nasze życie nie może być z Prawdy, bo jest ograniczony ludzkim patrzeniem. Nasz pomysł na życie jest ukryty w Krzyżu. Jeśli pojmiemy nas samych, to znaczy każdego z nas z osobna, uratowanego przez Jezusa Chrystusa na Krzyżu, to zaczynamy życie apokaliptyczne! To znaczy życie tego, który nie chce już grzechu i wie ile potrzebuje wybaczenia… Ty i ja zostaliśmy opisani w Apokalipsie! To jest Prawda! Kwestia nie jest w tym, czy mamy dopasować Apokalipsę do siebie, bo tak chciałby szatan, któremu mówimy zawsze precz! A jeśli wchodzimy w dialog ze złem, nigdy nie chcemy wgłębiać się w treść Apokalipsy. Nie widzimy w niej siebie. Nie widzimy zbawienia. A Jezus Chrystus wszystko nam już powiedział o naszym życiu. Ono jest apokaliptyczne. A zatem, czy chcemy odchodzić precz, czy zobaczyć, że to dokładnie ze względu na Ciebie i na mnie Jezus został odrzucony i zabity. W tej tajemnicy jest nasza wolność, bo Chrystus nie umarł dla śmierci, ale dla zmartwychwstania! Twojego i mojego… Katarzyna Chrzan

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną