Co robi posłanka Anna Paluch na Komisji Infrastruktury. ZDJĘCIA!

0
0
0
/

O tym, że polska scena polityczna podzieliła los Titanica, czyli sięgnęła dna wiemy nie od dziś, jednakże to, co działo się podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury mogło wprawić w konsternację nawet wyjątkowego lekkoducha.

 

Najpierw przedstawiciele resortu infrastruktury i rozwoju przedłożyli przewodniczącemu oraz pozostałym posłom dokument stanowiący analizę stanu polskiego kolejnictwa, przy czym jedynie pierwsza część została sygnowana przez ministra odpowiedzialnego za transport, sekretarza stanu Adama Ździebło.


Druga część, na którą składały się zestawienia danych dotyczących powyższego tematu, nie nosiła żadnego znaku świadczącego, iż stanowi integralną część tego samego dokumentu. Na próżno by szukać na niej podpisu kompetentnej osoby z resortu, oraz informacji, że zawartość tabeli została zgromadzona i zestawiona przez pracowników ministerstwa.


Żeby tego było mało, obecny na posiedzeniu komisji sekretarz stanu Adam Ździebło, poproszony o złożenie na załączniku swojego podpisu, w oględny sposób odmówił.


Można zatem podejrzewać, że przedstawiciele koalicji rządzącej celowo wprowadzają w błąd parlamentarzystów i wcale nie mają zamiaru ponosić za to żadnych konsekwencji.


Niestety, jak się dowiedzieliśmy, w zasadzie we wszystkich resortach krążą tego typu „anonimy”, dokumenty-widma, autorzy których najwyraźniej pragną zachować swoją odpowiedzialność w głębokiej tajemnicy. Na porządku dziennym jest również totalny bałagan jeśli chodzi o dokumentację oraz przepływ informacji.

 

Zamierzają wykoleić polską kolej >>


Co ciekawe niewolna od totalnego lekceważenia swoich obowiązków jest również część polityków opozycji, w tym Prawa i Sprawiedliwości. Przysłuchując się obradom sejmowej Komisji Infrastruktury ze zdumieniem obserwowałam poseł PiS Annę Paluch surfującą po internecie w poszukiwaniu kolejnych zdjęć celebrytek i gwiazdeczek oraz kolejnych kreacji czołowych dyktatorów mody.


Nie wierzyłam własnym oczom – to była dokładnie ta sama Anna Paluch, która nieco ponad miesiąc temu w Okręgowym Biurze Prawa i Sprawiedliwości wraz ze swoimi partyjnymi kolegami oraz organizacjami pozarządowymi podpisała deklarację ideową „Polska w potrzebie”. W owej deklaracji mowa jest m.in. o zapaści gospodarczej Polski i braku poszanowania jej obywateli.


Zwracam się zatem z otwartym pytaniem do pani poseł, jakich rozwiązań w powyższych kwestiach szukała na plotkarskich stronach internetowych, podczas gdy w sali trwała walka o ponowne rozpatrzenie na sali plenarnej Sejmu planów tzw. restrukturyzacji Grupy PKP S.A., których finałem będzie – co do tego nie ma w zasadzie żadnych wątpliwości – systematyczna i niekoniecznie powolna likwidacja polskiej kolei.

 

Jak to wszystko ma się do deklarowanego przez panią poseł „poszanowania ludzi pracy”? Czyż nie jest to okazanie im kompletnego lekceważenia (wielu z nich utraci swoje miejsca pracy),  podobnie zresztą, jak i przedstawicielom kolejowych związków zawodowych, którzy jak zwykle byli doskonale przygotowani pod względem merytorycznym, oraz całego społeczeństwa polskiego, z którego podatków wypłacane są co miesiąc wysokie kwoty pieniężne na utrzymanie parlamentarzystów oraz ich przywilejów?


Czy za to płacimy politykom, aby wtedy, kiedy ich udział i obecność jest najbardziej potrzebna i są do niej zobowiązani, poświęcali czas, który zobowiązali się przeznaczyć na pracę, na zabawy w stylu zblazowanych, znudzonych życiem nastolatek, poszukujących nowych wrażeń w ten niewątpliwie dość prymitywny sposób?


Przyznam, że już boję się kolejnej kadencji. Ciekawe, czy w jej trakcie na poselskie ławy, obok tabletów, trafią plastikowe samochodziki i lalki Barbie, jako że jeszcze tego nasi demokratycznie wybrani przedstawiciele nie próbowali?


Poniżej publikujemy zdjęciA ilustrujące zapał, z jakim poseł Anna Paluch oddaje się swojemu zajęciu. W sumie nie wiem, czy nie lepiej byłoby, gdyby w tym czasie układała pasjanse – byłoby to zapewne równie inspirujące, pouczające i fascynujące.


tekst i fot. Anna Wiejak

 

© Wszystkie prawa do tekstu i zdjęć zastrzeżone. Jeśli koniecznie chcesz skopiować materiał do swojego serwisu skontaktuj się z redakcją.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną