Sądowe śledztwo w sprawie fikcyjnego zatrudnienia żony Francois Fillona

0
0
0
/

Francuska prokuratura przekazała w piątek sędziom śledczym dochodzenie w sprawie prasowych doniesień o fikcyjnym zatrudnieniu żony kandydata prawicy w wiosennych wyborach prezydenckich Francois Fillona i wypłaceniu jej setek tysięcy euro z publicznej kasy. Oznacza to otwarcie kolejnego etapu postępowania dotyczącego doniesień prasowych o sowicie wynagradzanej „pracy” Penelope Fillon. Według komunikatu prokuratury ds. finansowych, która prowadziła dotąd wstępne postępowanie, sądowe śledztwo ma dotyczyć m.in. ewentualnego sprzeniewierzenia funduszy publicznych, płatnej protekcji i niedopełnienia obowiązku deklaracji zarobków organom ds. przejrzystości życia publicznego. Takie zarzuty może w toku śledztwa usłyszeć Fillon; grozi za to do 10 lat więzienia, milion euro grzywny i ewentualnie pozbawienie praw publicznych. 25 stycznia tygodnik „Le Canard Enchaine” podał, że Penelope Fillon zarobiła ponad 830 tys. euro za wieloletnią pracę jako asystentka parlamentarna męża, a potem jego następcy, oraz współpracę z pewnym pismem literackim. Na rzeczywiste świadczenie tej pracy nie ma dowodów. Dwie trzecie Francuzów uważa, że Fillon powinien zrezygnować z ubiegania się o stanowisko wobec dochodzenia w sprawie wykorzystania funduszy publicznych. Fillon, kandydat prawicowych Republikanów i do niedawna faworyt wyborów prezydenckich, zapowiedział, że nie zrezygnuje ze startu w wyborach; zaprzeczył, jakoby działał niezgodnie z prawem, i przeprosił Francuzów za zatrudnianie członków rodziny.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną