Organizacje pro-life: Watykan odchodzi od swojej roli bastionu przeciwko agresywnej, globalnej kulturze śmierci

0
0
0
/

Katolicy muszą „dać odpór” zacieśniającemu się sojuszowi Watykanu z Organizacją Narodów Zjednoczonych dokonującemu się za pontyfikatu papieża Franciszka – wzywają zgromadzone w ponadnarodowej koalicji Voice of the Family organizacje broniące życia i rodziny w wydanej niedawno analizie. Ów sojusz – ostrzegają – uwiarygadnia globalną, proaborcyjną (gdzie aborcja jest postrzegana jako główne narzędzie kontroli populacji) agendę i bezpośrednie zagrożenie, jakie stwarza dla rodziny. Nie byłby on możliwy – zauważają – za pontyfikatu Jana Pawła II i Benedykta XVI ze względu na „bezpośrednie i poważne zagrożenie, jakie stwarza dla dzieci i rodziny”. Koalicja największych organizacji pro-life z całego świata wydała 16-stronicową analizę, w której sugeruje, że Watykan odszedł od swojej głównej roli bastionu przeciwko agresywnej, globalnej kulturze śmierci. W raporcie zwrócono szczególną uwagę na wsparcie Stolicy Apostolskiej dla ONZ-owskiej Agendy 2030 dla Zrównoważonego Rozwoju (2030 Agenda for Sustainable Development). Autorem raportu jest Matthew McCusker, analityk w mającym swoją siedzibę w Wielkiej Brytanii Stowarzyszeniu na Rzecz Obrony Dzieci Nienarodzonych (Society for the Protection of Unborn Children). Raport VofF wyjaśnia, w jaki sposób forsowane przez ONZ cele zrównoważonego rozwoju działają na rzecz globalnej antykoncepcji jak również planu kontroli urodzeń realizowanego z pomocą procedur aborcyjnych. Dokument ten został opublikowany sześć dni przed tym, jak antykatolicki zwolennik kontroli populacji ludzkiej Paul Ehrlich został zaproszony do przemówienia podczas rozpoczętej w poniedziałek watykańskiej konferencji poświęconej „biologicznej zagładzie”. Raport krytykuje także wejście Watykanu w wymierzoną w rodzinę dziedzinę tzw. edukacji seksualnej. Twórcy raportu ostrzegają, że papież Franciszek, dokładnie tak samo jak ONZ w swoich celach zrównoważonego rozwoju, w swojej adhortacji Amoris Laetitia wyznacza kierunek sankcjonowania zajęć lekcyjnych z edukacji seksualnej poprzez pominięcie obowiązku rodziców w tej materii. VofF ujawnia, że w zeszłym roku Watykan wydał po Amoris Laetitia program nauczania o seksualności dla liceów, który „pogwałca katolickie nauczanie w obszarze seksualności”. Jeden z katolickich psychiatrów posunął się nawet do stwierdzenia, że program jest „pornograficzny” i „nadużywający dzieci”. Raport ponadto sugeruje, że wyraźna aprobata papieża dla edukacji seksualnej w Amoris Laetitia pozwoli Światowej Organizacji Zdrowia wprowadzić na całym świecie swoje radykalne „Standardy dla edukacji seksualnej w Europie”. Zgodnie z nimi: - Dzieci w wieku 0-4 powinny nauczyć się „zadowolenia i przyjemności z dotykania własnego ciała”, „wczesnodziecięcej masturbacji” oraz „prawa do odkrywania własnych tożsamości płciowych”; - Dzieci w wieku 4 – 6 powinny uczyć się o „związkach jednopłciowych” oraz „szacunku dla innych norm odnośnie do seksualności”; - Dzieci w wieku 9-12 lat mają znać „różnice między kulturową tożsamością płciową a płcią biologiczną”, „prawa seksualne” zdefiniowane przez aborcyjnego giganta, zbrodniczej Federacji Planned Parenthood; - Dzieci powyżej 15 roku życia mają uczyć się „akceptacji i uwielbienia dla różnic seksualnych”, „pogwałcania praw seksualnych” i „prawa do aborcji”. Franciszek wspiera cele zrównoważonego rozwoju Papież Franciszek przemawiał na forum ONZ we wrześniu 2015 roku podczas Światowego Szczytu w Nowym Jorku z okazji przyjęcia celów zrównoważonego rozwoju, nazywając ten krok „ważnym znakiem nadziei”. Dwa miesiące później wychwalał porozumienie klimatyczne z Paryża, które przyjmuje cele zrównoważonego rozwoju. We wrześniu 2016 roku papież powtórzył, że jest „zadowolony” z powodu przyjęcia celów zrównoważonego rozwoju w porozumieniu paryskim. Jest to o tyle porażające, że – jak przypomina raport VofF, cele 3 i 5 spośród celów zrównoważonego rozwoju wzywają do „powszechnego dostępu do zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego oraz praw reprodukcyjnych”, pod którymi to pojęciami kryje się aborcja, antykoncepcja i sterylizacja. Zgodnie ze standardami przyjętymi przez WHO, aborcja stanowi „integralną część” zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego. Organizacja rozwinęła program znany pod nazwą Innov8, mający na celu implementację celu 3 w krajach zależnych od pomocy. Strategia przewiduje wykorzystanie przedszkoli jako nośnika promocji dostępu do aborcji i antykoncepcji w całej Afryce. Raport stwierdza wyraźnie: „ONZ i jego zwolennicy mocno pracowali w celu zwiększenia stosowania antykoncepcji oraz zwiększenia dostępu aborcji na całym świecie, pod przykrywką „powszechnego dostępu do usług związanych ze zdrowiem seksualnym i reprodukcyjnym”. Twórcy raportu zauważają, że nie tylko sam Franciszek, lecz również inne watykańskie osobistości promują cele zrównoważonego rozwoju w sposób, który byłby nie do pomyślenia podczas poprzednich pontyfikatów. Wśród hierarchów prym wiedzie abp Jean-Marie Mupendawatu z Pontyfikalnej Rady Pracowników Służby Zdrowia, który na forum WHO w Genewie w maju 2016 roku powiedział, że Stolica Apostolska z radością przyjmuje cele zrównoważonego rozwoju. Nie wspomniał o jakichkolwiek wątpliwościach Watykanu co do sformułowania „zdrowie seksualne i reprodukcyjne”, co wytknęli mu twórcy raportu. Z kolei bp Sanchez Sorondo, kanclerz Pontyfikalnej Akademii Nauk Społecznych (PASS) oraz przewodniczący Pontyfikalnej Akademii Nauk (PAS) zezwolił proaborcyjnym działaczom, będącym zwolennikami antykoncepcji, a jednocześnie wielkimi promotorami celów zrównoważonego rozwoju przemawiać podczas konferencji w Watykanie. Dla przykładu Jeffrey Sachs i sekretarz generalny ONZ Ban Ki-Moon przemawiali w kwietniu 2015 roku podczas konferencji poświęconej zmianom klimatycznym i zrównoważonemu rozwojowi, która była współfinansowana przez Sorondo. Sachs, szef Szczytu Ziemi i doradca Ban Ki-Moona, znany jest z nieustannego promowania kontroli populacji, włącznie z aborcją jako środkiem prowadzącym do tego celu. Wziął on udział w co najmniej dziesięciu ostatnich wydarzeniach w Watykanie za pontyfikatu papieża Franciszka i spotkał się z papieżem na prywatnej audiencji – nie ukrywają twórcy raportu. Konferencja, która miała miejsce w kwietniu 2015 roku, została podsumowana zarówno przez bp. Sorondo, jak i przewodniczącą PASS, Margaret Archer, w pisemnym oświadczeniu „przyjmującym z radością cele zrównoważonego rozwoju” mimo ich zawartości i faktu, że wzywają do „powszechnych zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego oraz praw”. Kiedy Stefano Gennarini, przewodniczący mającego swoją siedzibę w Stanach Zjednoczonych Centrum dla Rodziny i Praw Człowieka (Center for Family and Human Rights (C-Fam)) usiłował ostrzec bp. Sorondo przed niebezpieczeństwami związanymi z udzielaniem wsparcia wspomnianym wyżej celom, biskup go zignorował. - Cele zrównoważonego rozwoju nawet nie wspominają aborcji, czy kontroli populacji. Mówią o dostępie do planowania rodziny, zdrowiu seksualnym i reprodukcyjnym oraz prawach reprodukcyjnych – Sorodno miał powiedzieć (wg twórców raportu) Gennariniemu. W poniedziałek jeden z czołowych popularyzatorów kontroli populacji oraz zawzięty przeciwnik Kościoła katolickiego dr Paul Ehrlich przemawiał podczas konferencji zorganizowanej przez PAS i PASS poświęconej uchronieniu świata przed wyginięciem. „Ehrlich jest zagorzałym zwolennikiem aborcji, sterylizacji i antykoncepcji. Jest najbardziej znany z wydanej w 1968 roku pracy „The Population Bomb”, w której fałszywie przepowiada, że setki milionów ludzi umrą z głodu w latach 1970', włącznie z 65 mln Amerykanów” przypominają autorzy raportu, dodając, iż przekonywał on, że przymusowe prawa dotyczące kontroli urodzeń, a nawet prawa dotyczące przymusowej aborcji, mogą zostać podtrzymane nawet w obecnie obowiązującej Konstytucji USA, jeżeli kryzys populacyjny stanie się na tyle duży, że zagrozi społeczeństwu. Ehrlich nazwał Kościół katolicki „jedynym prawdziwym złem, siłą regresywną na planecie”, ponieważ sprzeciwia się aborcji, sterylizacji oraz antykoncepcji. Teraz natomiast twierdzi, że chociaż jest „przerażony” kierunkiem obranym przez papieża dla Kościoła, to ma nadzieję, że papież pozwoli na „nowoczesną antykoncepcję” jako „jedyne etyczne rozwiązanie” w celu zmniejszenia populacji. Watykańska konferencja dopuściła do głosu w charakterze prelegenta także innemu propagatorowi kontroli urodzeń, Johnowi Bongaartsowi, wiceprzewodniczącemu Rady Populacji. Skrytykował on w swoim przemówieniu Kościół katolicki za jego sprzeciw wobec antykoncepcji.

Wierni biskupi, księża i świeccy muszą dać odpór

Organizacja Voice of the Family wzywa wszystkich wiernych biskupów, księży oraz osoby świeckie do dania odporu zakusom zagrażającym życiu dzieci poczętych oraz rodzinie, nawet jeżeli pochodzą z najwyższych szczebli kościelnej hierarchii. „Dzieci, narodzone i nienarodzone, są poważnie zagrożone przyjęciem celów zrównoważonego rozwoju przez ONZ we wrześniu 2015 roku” napisali twórcy raportu. Źródło: LifeSiteNews

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną