Saryusz-Wolski napisał kilka zdań prawdy o UE do której sam zachęcał i wprowadzał Polskę

0
0
0
/

Rozczarowany i mocno atakowany przez miłośników Donalda Tuska Jacek Saryusz-Wolski na Twitterze skomentował nie tylko całą sytuację, ale i kształt Unii Europejskiej.   - To szczyt hipokryzji że ci sami, którzy niszczyli wizerunek Polski donosami nań, teraz ubolewają nad osłabieniem pozycji Polski- zarzucił słusznie swoim krytykom. Skrytykował też koncepcję Europy dwóch prędkości. - UE wielu prędkości to stare wino w nowych butelkach, to tak naprawdę tzw ‘wzmocniona współpraca’, zawarta już w traktacie, nie wykorzystywana     — napisał i, odpowiadając na furię opozycji po szczycie w Brukseli. Polski kandydat na przewodniczącego Rady Europejskiej opublikował na TT serię wpisów, którymi jednoznacznie dowodzi, jak mocnym był kandydatem. Być może zbyt mocnym, jak na unijne zapotrzebowanie. Donald Tusk w żadnym wystąpieniu nie przedstawił tak wyrazistego komentarza do działań polityków UE, jak Saryusz-Wolski w kilku Twittach. Swoją twitterową konferencję prasową Saryusz-Wolski zaczął od wpisu, stanowiącego komentarz do osamotnienia Polski w głosowaniu. Sami: -demokracją z 1szą eur.konstytucją 3 maja -w powstaniach -wobec: bolszewików w 20 -2 totalitaryzmów w 39 i 44 -w 80/81,89 -los i racja Eurodeputowany Negatywnie odniósł się również do podziału na zamknięte grupy członkostwa Groźne dla UE i PL ukryte intencje trwałego podziału na 1,2,3 zamknięte podgrupy członkostwa, arbitralnie wykluczające, przeczące jedności. Polski kandydat na przewodniczącego RE wyraził także swój pogląd na skandaliczną wypowiedź prezydenta Francji, który posunął się do finansowego szantażu. Saryusz-Wolski przypomniał na czym polega istota gospodarowania nimi wewnątrz UE. - Fundusze UE to nie dobroczynność, a kompensata dla uboższych członków w zamian za otwarcie rynku, dla zamortyzowania szoków asymetrycznych. Nie łaska, tylko opłata bogatszych za udział w Jednolitym Rynku, na rzecz biedniejszych, Norwegia płaci 90% składki za dostęp do Jedn. Rynku. Fundusze wynikają z prawa UE,nie z solidarności, ta jest dobrowolna,z serca i rozumu, nie można jej wprowadzać siłą (M.Schulz), już próbowano. Bez funduszy nie byłoby Jednolitego Rynku, biedniejsze kraje by nie otworzyły swych rynków, bez nich, zamkną swe rynki, to rozpad Jedn.Rynku. Wielkość funduszy dla danego kraju zależy od obiektywnych parametrów: ludność, PKB względem średniej UE, bezrobocie, nie polit.przychylności.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną