No to już PO lasach!

0
0
0
/

230 głosami za przy 207 głosów przeciw Sejm przyjął po trzecim czytaniu projekt ustawy o lasach. Oznacza to, że jeżeli dokument uzyska poparcie Senatu oraz podpis prezydenta Bronisława Komorowskiego, w ciągu dwóch lat rząd wydrenuje z przedsiębiorstwa Polskie Lasy Państwowe 1,6 mld złotych.

 

Nikt chyba nie miał złudzeń, że trzecie czytanie będzie jedynie formalnością, gdyż – mimo walki polityków z Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski o wycofanie tego projektu podczas dzisiejszej nocnej debaty oraz wielu innych poprzednich - maszynka do głosowania Donalda Tuska przemieliła i wyrzuciła do kosza wszystkie argumenty opozycji.


Zupełnie zlekceważyła przy tym zdanie leśników i ekonomistów, którzy – jak chociażby prof. Jerzy Żyżyński, wykładowca ekonomii na Uniwersytecie Warszawskim, obecnie poseł PiS – wskazywali na błędy merytoryczne w ustawie, polegające na myleniu pojęć, wynikające – co do tego nie mieli wątpliwości - z braku kompetencji jej autorów.


Poważnym naruszeniem zarówno prawa, jak i zwyczajów był nie tylko pośpiech, z jakim procedowano ustawę, lecz również sposób, w jaki to robiono. Zgodnie z obowiązującymi przepisami pierwsze czytanie ustawy podatkowej – a z taką, co przyznają sami przedstawiciele PO-PSL w krótkich chwilach zapomnienia, mamy tutaj do czynienia – powinno odbywać się nie w komisjach sejmowych, ale na sali plenarnej.


- Zasłynie pan panie premierze jako Donald Barbarzyńca – stwierdził przed głosowaniem Andrzej Romanek (SP), odnosząc się do nocnej debaty sejmowej poświęconej nowej ustawie o lasach. W sumie, jakby dobrze pomyśleć to przydomków dla obecnego premiera pewnie znalazłoby się więcej, jednak może pominę tę kwestię milczeniem, nie chcąc narażać się na zarzut obrażania tak wysoko postawionej persony. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że zawiedzeni i notorycznie oszukiwani Polacy określą ją w najbliższych wyborach jako „non grata”.


KMK
fot. sxc.hu


© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną