Katastrofalne skutki skandalu w Watykanie – kard. Burke radzi wiernym, jak sobie z tym poradzić

0
0
0
/

Kardynał Raymond Burke nazwał „skandalem” fakt, iż proaborcyjny i proantykoncepcyjny aktywista Paul Ehrlich otrzymał możliwość przemawiania podczas zorganizowanej w Watykanie konferencji. Burke przemawiał w zeszły piątek w kościele św. Rajmunda z Peñafort, wśród kilku innych mówców. Pod koniec prelekcji, w części pytań, został zapytany o to, „jak Paul Ehrlich, wielki obrońca aborcji i zaprzysięgły nieprzyjaciel Kościoła, mógł otrzymać możliwość przemawiania na konferencji w Watykanie?”. - Prelekcja Ehrlicha spowodowała konfuzję i katolicy zastanawiają się, co dzieje się w Watykanie – kontynuował zadający pytanie. - To po prostu skandal – odpowiedział kard. Burke. - Jestem tym dogłębnie oburzony i nie wiem, jak jakikolwiek dobry katolik mógłby nie czuć oburzenia. Nie rozumiem tego – dodał. - W obecnych czasach w szczególności, kiedy fundamentalne prawdy o ludzkim życiu i rodzinie zaczynają być kwestionowane w naszym społeczeństwie na najbardziej wierutne sposoby, sądzę, że szczególnie nasze dzieci i młodzież padają tego ofiarą... pozwalanie takim ludziom, którzy nie mają zakorzenienia w prawdzie i wierze przemawiać w Watykanie, to po prostu odbiera mi dech w piersiach – mówił hierarcha. Erlich porównał dzieci do śmieci i powiedział, że każda aktywna seksualnie kobieta potrzebuje „wolnego dostępu” do aborcji i antykoncepcji. Ponadto stwierdził, że moralne nauczanie Kościoła katolickiego jest „tak nieetyczne jak akt terrorystyczny”. Bronił przy tym masowej, przymusowej sterylizacji a nawet wymuszanej, przymusowej aborcji. Ehrlich, wraz z Johnem Bongaartsem z Rady Populacyjnej, przemawiał na konferencji poświęconej biologicznemu przetrwaniu, która w zeszłym miesiącu odbyła się w Watykanie. Przemawiał na niej mimo ostrego sprzeciwu obrońców życia. Konferencja była sponsorowana przez Pontyfikalną Akademię Nauk oraz Pontyfikalną Akademię Nauk Społecznych. Bongaarts powiedział do jej uczestników, że istnieje „niespotykana potrzeba antykoncepcji i planowania rodziny” oraz że ograniczenie liczby urodzin pomoże środowisku. Erlich wychwalał papieża Franciszka za jego zaangażowanie w ochronę środowiska. Jednocześnie skrytykował wszystkie katolickie portale internetowe, które sprzeciwiały się jego prelekcji na watykańskiej konferencji. Nie mniej szokujące były słowa, jakie padły na wspomnianej konferencji z ust biskupa Marcelo Sáncheza Sorondo, kanclerza Pontyfikalnej Akademii Nauk i Pontyfikalnej Akademii Nauk Społecznych, który oświadczył, że „nie wiemy dokładnie, jakie jest nauczanie Kościoła katolickiego w kwestii prokreacji”. W ocenie tego hierarchy „edukacja” pomoże kobietom mieć jedno czy dwoje dzieci zamiast siedmiorga. Kard. Burke jako remedium na te herezje polecił Katechizm Kościoła Katolickiego, który w sposób zupełnie jasny i jednoznaczny odnosi się do tych kwestii. Źródło: LifeSiteNews

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną