W dwóch eksplozjach, do jakich doszło w Niedzielę Palmową w Egipcie śmierć poniosło co najmniej 45 osób – poinformowały władze państwowe. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tzw. Państwo Islamskie.
Wybuch w koptyjskim kościele św. Grzegorza w Tancie zabił 29 osób. Kilka godzin później wybuch przed kościołem św. Marka w Aleksandrii spowodował śmierć 16 osób.
Tzw. Państwo Islamskie poinformowało, że to jego bojówkarze stali za obydwoma eksplozjami, podobnie jak i za wcześniejszymi atakami wymierzonymi w chrześcijańską mniejszość w kraju.
Prezydent Abdul Fattah al-Sisi polecił rozlokować w całym Egipcie wojska. W specjalnie wydanym oświadczeniu poinformował, że armia ma za zadanie chronić „istotną i ważną infrastrukturę”. Rząd ogłosił trzydniową żałobę.
W Aleksandrii, podczas zamachu, Mszy św. przewodniczył stojący na czele Kościoła koptyjskiego Tawadros II, jednakże nie odniósł on żadnych obrażeń. Śmierć poniosło za to czterech oficerów policji, w tym jedna policjantka. Zamachowiec-samobójca wysadził się w powietrze po tym, jak został zatrzymany przed wejściem do świątyni.
Co do wybuchu w Tancie, nadal nie ma żadnej pewności czy wybuch był efektem zamachu samobójczego, czy podłożonej bomby. - Widziałem fragmenty ciał i połamane ławki. Wszędzie było pełno krwi, brakujących połówek ciał niektórych ofiar w ogóle nie można było odnaleźć. Pierwsze trzy rzędy [wewnątrz kościoła – przyp. red.] zostały zniszczone – mówił naoczny świadek Nabil Nader.
- Eksplozja w Tancie raniła 71 osób. 35 kolejnych zostało rannych w Aleksandrii – poinformował minister zdrowia.
Władze nie mają żadnej wątpliwości, że zamachy zostały zaplanowane tak, aby pochłonęły jak najwięcej ofiar, jako że doszło do nich w Niedzielę Palmową, kiedy w kościołach chrześcijańskich jest najwięcej wiernych.
Do ataków doszło na kilka tygodni przed oczekiwaną wizytą papieża Franciszka, który przybędzie do Egiptu, aby udzielić wsparcia chrześcijańskiej mniejszości. Papież potępił obydwa zamachy. - Modlę się za zabitych i rannych, i jestem w łączności duchowej z członkami ich rodzin oraz całą społecznością – powiedział Franciszek.
Źródło: BBC
Fot. Twitter